Była prezes stowarzyszenia Helper, żona byłego agenta CBA i posła PiS Tomasza Kaczmarka Katarzyna K. otrzymała 12 zarzutów związanych z nadużyciami finansowymi w domach samopomocy na terenie Warmii i Mazur, w tym w Jedwabnie. Prokuratura Regionalna w Białymstoku oskarża ją m.in. o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.

Zarzuty dla żony agenta Tomka
Prokuratura zastosowała wobec Katarzyny K. poręczenie majątkowe w wysokości ponad 1 mln zł. Kierowane przez nią stowarzyszenie Helper prowadziło na Warmii i Mazurach kilka domów samopomocy, w tym w Jedwabnie

PORĘCZENIE ZAMIAST ARESZTU

Prowadzone przez Prokuraturę Regionalną w Białymstoku śledztwo w sprawie nadużyć finansowych w prowadzonych przez stowarzyszenie Helper domach samopomocy, trwa już ponad cztery lata. Do lutego tego roku, zarzuty usłyszało 30 osób, w tym były mąż Katarzyny K., Arkadiusz S. On także był członkiem stowarzyszenia oraz kierownikiem jednego z domów. Wobec mężczyzny zastosowano trzymiesięczny areszt. Śledczy chcieli już kilka miesięcy temu przedstawić zarzuty także Katarzynie K., ale na przeszkodzie stanęło przedstawione przez nią zwolnienie lekarskie wskazujące, że przebywa ona w szpitalu.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.