Kilka tysięcy mieszkańców Szczytna i okolic skorzystało z okazji zamanifestowania swojego przywiązania do wiary podczas uroczystości Bożego Ciała. W tym roku, ze względu na remont ulicy 1 Maja i budowę nowego ronda, trasa przejścia procesji została zmieniona. Homilię w trakcie mszy polowej wieńczącej obchody tego katolickiego święta wygłosił ks. Lech Lachowicz.
Niedokończony jeszcze remont ul. 1 Maja wymusił na organizatorach wytyczenie nowej trasy tradycyjnej procesji. W miniony czwartek wyruszono z kościoła WNMP przez ulice Mickiewicza, Sienkiewicza, Odrodzenia, Polską w stronę placu przy kościele Świętego Brata Alberta. Czoło kilkusetmetrowej procesji oddającej cześć Chrystusowi w Najświętszym Sakramencie tworzyli kapłani, poczty sztandarowe, orkiestra miejska, dzieci pierwszokomunijne, osoby niosące parafialne chorągwie i przedmioty kultu.
W związku ze zmienioną trasą inne niż zazwyczaj było również rozmieszczenie czterech ołtarzy, symbolizujących cztery strony świata i czterech ewangelistów. Pierwszy umieszczono przy popiersiu Sienkiewicza, drugi wzniesiono w stałym miejscu na ul. Odrodzenia, kolejne zaś - przy wjeździe na dworzec PKS i w punkcie docelowym procesji - przed wejściem do kaplicy Matki Boskiej Ostrobramskiej. Na przylegającym do niej placu zebrali się wierni uczestniczący w mszy, której przewodniczył ks. dziekan Józef Drążek. Kazanie, inspirowane fabułą amerykańskiego filmu „Piękny umysł”, wygłosił ks. Lech Lachowicz, proboszcz parafii Świętego Brata Alberta. Dotyczyło ono nie zawsze właściwego postrzegania przez człowieka rzeczywistości i związanej z tym potrzeby posiadania kogoś, kto byłby przewodnikiem po coraz bardziej skomplikowanym świecie.
- Trzeba nam nie tylko umysłu, by poznawać pewne tajemnice. Zmysły zawodzą niejednokrotnie - uświadamiał zebranym. W doborze tych, od których oczekujemy pomocy, bywamy, zdaniem ks. Lachowicza, zbyt naiwni. - Pierwszy lepszy powsinoga przyjdzie i dajemy wiarę komuś. Czy my nie mamy wyimaginowanych zbawców? - retorycznie pytał kapłan. - Jedynie Chrystusowi wierzyć wolno. Chrystus jest drogą, prawdą i życiem - zakończył swoje rozważania ks. Lachowicz.
***
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej ma tradycję liczącą już ponad siedem wieków. Święto ustanowił papież Urban IV. W Polsce Boże Ciało obchodzone jest od roku 1320. Święto zalicza się do tzw. ruchomych – w naszym kraju przypada na czwartek po Uroczystości Trójcy Świętej, czyli 60 dni po Wielkanocy. W wielu państwach Boże Ciało obchodzone jest w następującą po owym czwartku niedzielę.
(gp)