Rozpoczynająca się budowa nowej studni przy stacji uzdatniania wody w Orzynach ma wreszcie rozwiązać problem z występującym w tym rejonie niskim ciśnieniem wody. Jej głębokość ma sięgnąć 80 metrów. Czy to nie za płytko? Rozbieżne zdania na ten temat mają były i obecny prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej, który zarządza siecią wodociągową na ternie gminy.
Gmina Dźwierzuty wciąż nie może uporać się z mocno dającym się we znaki mieszkańcom, szczególnie w okresie letnim, niskim ciśnieniem wody w kranach. Najbardziej dokuczliwa jest sytuacja w miejscowościach zasilanych ze stacji uzdatniania wody w Orzynach. Stamtąd napływa najwięcej skarg, bo w te atrakcyjne pod względem rekreacyjnym rejony zjeżdża najwięcej turystów. - Wtedy mamy problem z niskim ciśnieniem wody, bo ludzie bez ogranic zeń podlewają ogródki wieczorem i napełniają baseny – mówi wicewójt Barbara Trusewicz. Jedną z takich miejscowości zasilanych z Orzyn jest Marksewo, leżące już na terenie gminy Szczytno. Tam jeszcze w tym roku sieć wodociągowa zostanie podpięta pod stację w Starych Kiejkutach i problem powinien zniknąć.
Nie znaczy to jednak, że sytuacja poprawi się w pozostałych miejscowościach.