Zamiast tłustych chipsów i napojów gazowanych uczniowie mogą tam kupić m.in. świeże i suszone owoce, pieczywo oraz soki. Sklepiki szkolne działające w Gimnazjum Publicznym w Pasymiu oraz Szkole Podstawowej nr 6 w Szczytnie zwyciężyły w konkursie promującym
zdrowy tryb życia ogłoszonym przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną.
ODWRÓCIĆ NIEKORZYSTNY TREND
Lekarze i dietetycy biją na alarm - z roku na rok wzrasta liczba osób z nadwagą oraz innymi schorzeniami związanymi z niewłaściwym żywieniem. Problem ten dotyczy coraz częściej najmłodszych. Dzieci i młodzież zwykle sięgają po produkty uznawane za niezdrowe - słodycze, chipsy i napoje gazowane to dla niektórych niemal podstawa diety. Tego typu produkty są niestety powszechnym towarem w wielu sklepikach szkolnych. Pojawiają się jednak inicjatywy mające na celu odwrócenie niekorzystnego trendu. Jedną z nich jest program „Trzymaj formę” realizowany przez inspekcję sanitarną. W tym roku włączyła się do niego także Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczytnie. Jej pracownicy zorganizowali po raz pierwszy Konkurs na Sklepik Szkolny Promujący Zdrową Żywność. Trwał on od połowy kwietnia do końca maja. Udział w nim mogły brać osoby prowadzące sklepiki w szkołach podstawowych, gimnazjach oraz szkołach średnich z terenu powiatu. Zasadą przystąpienia do rywalizacji było rozszerzenie asortymentu m.in. o pieczywo (np. bułki pszenne, razowe, grahamki), produkty mleczne, soki, owoce świeże i suszone, nasiona.
ZWYCIĘZCY ZE SZCZYTNA I PASYMIA
Pierwsze miejsce ex eaquo zajęły sklepik w Gimnazjum Publicznym w Pasymiu prowadzony przez Danutę Powroźnik i Patrycję Olkowską oraz sklepik w Szkole Podstawowej nr 6 w Szczytnie, którego właścicielką jest Grażyna Kobylińska. Ten ostatni został zaopatrzony we wszystkie artykuły spożywcze wymienione w regulaminie. Prowadząca go od sześciu lat Grażyna Kobylińska miała je w ofercie praktycznie od zawsze. Trzy lata temu dyrekcja wprowadziła zakaz sprzedaży dzieciom czipsów, co nie od razu spotkało się z akceptacją.
- Na początku była wojna, ale w końcu uczniowie się przyzwyczaili - opowiada pani Grażyna. Przyznaje też, że stopniowo zmieniają się nawyki żywieniowe najmłodszych. Obecnie piją oni dużo więcej wody niegazowanej, podczas gdy jeszcze nie tak dawno nie cieszyła się ona popularnością. Podobnie zresztą jest z jogurtami.
- Teraz nawet małe dzieci potrafią wczytywać się uważnie w skład danego produktu, zwracając uwagę, czy nie ma w nim niepożądanych składników - mówi Grażyna Kobylińska.
Drugi z nagrodzonych, sklepik w Gimnazjum Publicznym w Pasymiu na tle innych wyróżnia się dużą liczbą elementów edukacyjnych dotyczących zdrowego trybu życia. Ulotki, gazetki ścienne oraz zdjęcia to dzieła samych uczniów. Sklepik już drugi rok szkolny prowadzą dwie nauczycielki - biolog Danuta Powroźnik oraz matematyczka, Patrycja Olkowska.
- Zdrowy styl życia jest potrzebny każdemu człowiekowi, a szczególnie młodemu, w okresie dojrzewania, bo ma to wpływ na jego dalszy rozwój - mówi Danuta Powroźnik. W gimnazjalnym sklepiku nie ma napojów gazowanych ani czipsów. Można tu za to kupić świeże owoce, bułeczki oraz soki. Te ostatnie, jak mówi pani Danuta, cieszą się wśród uczniów dużym powodzeniem. Gimnazjaliści lubią także nasiona słonecznika oraz owoce. Część zarobionych przez sklepik pieniędzy zostaje w szkole. W ubiegłym roku zakupiono za nie stoliki i krzesła do pracowni informatycznej.
(łuk)/Fot. A. Olszewski