Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego uchylił swoją decyzję sprzed pół roku i zgodził się, aby spółka European Business Partners przejęła większość udziałów w Portach Lotniczych „Mazury-Szczytno”. – Teraz sprawy potoczą się szybko – cieszy się z wizji rychłego przywrócenia regularnych lotów burmistrz Szczytna Danuta Górska. – Nic pozytywnego nas nie spotka – studzi jej entuzjazm niedawny szef MON Aleksander Szczygło.
12 MILIONÓW ROZWIAŁO OBAWY
W opublikowanym w piątek 21 marca na swojej stronie internetowej komunikacie ULC informuje, że na zmianę decyzji wpływ miała „zmiana sytuacji finansowej EBP, w tym przekazanie przez jej wspólnika funduszy z przeznaczeniem na zabezpieczenie inwestycji niezbędnych dla przywrócenia ruchu na lotnisku w Szymanach”. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chodzi o 12 mln zł. Właśnie pieniądze, a konkretnie niski kapitał zakładowy spółki - 70 tys. zł, wzbudzał dotychczas największe wątpliwości ministerstwa obrony narodowej i władz lotnictwa. Sprawa ciągnie się od pół roku. W sierpniu ub.r. EBP należąca do Aleksandra Rechtera, polsko-izraelskiego biznesmena, uzgodniła z największymi udziałowcami spółki lotniczej, w tym miastem Szczytno, że zakupi od nich 60 proc. udziałów. Transakcję zablokował jednak, mający w tej sprawie decydujący głos, Urząd Lotnictwa Cywilnego, zgłaszając zastrzeżenia dotyczące wypłacalności spółki.
Decyzja wzbudziła protesty, nie tylko inwestora, ale także władz portu oraz samorządowców zainteresowanych jak najszybszym przywróceniem lotów w Szymanach. Wizja bankructwa spółki lotniczej „Mazury-Szczytno” stała się bardzo realna. Zarządzany przez nią od 1996 r. port cywilny, od czterech lat jest nieczynny. Zadłużenie spółki sięgnęło 7 mln zł.
CZEKANIE NA KOMUNALIZACJĘ
Wiceprezes EBP Bolesław Piechocki zapewnia, że spółka jest przygotowana organizacyjnie, finansowo i technologicznie do przeprowadzenia niezbędnych inwestycji na lotnisku w Szymanach. W pierwszej kolejności planuje się rozbudowę pasa startowego o 600 metrów i instalację urządzeń nawigacyjnych. W Regionalnym Programie Operacyjnym na modernizację lotniska w Szymanach zapisano 37,5 mln zł. Aby je pozyskać, EBP musi dołożyć drugie tyle.
Drugim niezbędnym warunkiem stawianym przez EBP jest wydanie jej zgody na dzierżawę lotniska na 30 lat. Wszystko wskazuje na to, że i ten wymóg zostanie wkrótce spełniony. W sejmie jest już przygotowany projekt ustawy zezwalającej na komunalizację dawnych lotnisk wojskowych. Władze sejmiku wojewódzkiego zapowiedziały, że zgodzą się na długoletnią dzierżawę terenu lotniska dla EBP.
RADOŚĆ I WĄTPLIWOŚCI
- Jest to znakomita sytuacja do tego, żeby lotnisko znowu ruszyło – cieszy się prezes portów Jarosław Jurczenko.
Wtóruje mu burmistrz Szczytna Danuta Górska: - Mam nadzieję, że teraz sprawy potoczą się szybko. Wznowienie lotów będzie kołem zamachowym nie tylko dla rozwoju naszego miasta, ale całego regionu.
Sceptycznie do tematu podchodzi natomiast poseł PiS Aleksander Szczygło, do niedawna minister obrony narodowej.
- Nie może być tak, że majątek wart setki milionów złotych zostanie przekazany jakiejś nieznanej firmie – mówił miesiąc temu Szczygło podczas spotkania z mieszkańcami Szczytna.
Zmianę decyzji władz MON i ULC były minister określa jako niezrozumiałą.
- Nic pozytywnego nas nie spotka. Wciąż będziemy słyszeli, że brakuje środków finansowych na lotnisko – przepowiada poseł.
Według niego rozsądniej byłoby poczekać, aż zgłosi się inwestor z „większymi predyspozycjami”, niż EBP. - Od 2001 roku, kiedy zostałem posłem do chwili obecnej, nie udało się zrealizować pomysłu na lotnisko regionalne. Jeszcze kilka miesięcy zwłoki nie pogorszyłoby sytuacji, a wybór mógłby być trafniejszy.
Rzecznik EBP Piotr Płocharski rozwiewa obawy posła. W wypowiedzi dla „The Wall Street Journal Polska” przypomniał, że Aleksander Rechter, właściciel EBP, jest jednym z głównych udziałowców firmy Kardan notowanej na giełdzie w Amsterdamie i Tel Awiwie. Z kolei Kardan jest założycielem i akcjonariuszem Globe Trade Center, spółki deweloperskiej notowanej na warszawskiej giełdzie i wchodzącej w skład WIG20.
(o)/Fot. A. Olszewski