W Miejskim Domu Kultury w Szczytnie odbyło się spotkanie środowisk twórczych związanych ze stodołą Chochół. W pierwszej części wieczoru widzowie obejrzeli monodram „Drugie życie po śmierci” w wykonaniu Andrzeja Żaka, następnie otwarto wystawę obrazów, które powstały podczas dwóch letnich plenerów organizowanych przez Nadleśnictwo Spychowo.
MIEJSCE MAGICZNE
Stodoła Chochół to miejsce wyjątkowe nie tylko na mapie powiatu szczycieńskiego, ale całego regionu Warmii i Mazur. Wybudowany w 1910 r. obiekt przez lata pełnił funkcje gospodarcze, głównie jako stajnia. To właśnie w Chochole zatrzymała się podczas swojej konnej podróży po Prusach Wschodnich hrabina Marion Dönhoff, późniejsza dziennikarka i orędowniczka pojednania polsko – niemieckiego. Swoje wrażenia z wyprawy opisała w książce „Nazwy, których nikt już nie wymienia”. Na początku lat 90. budynek będący własnością Nadleśnictwa Spychowo przestał już być potrzebny i stopniowo zaczął popadać w ruinę. Niewiele brakowało, by władze nadleśnictwa zdecydowały o jego rozbiórce. Wszystko zmieniło się, kiedy stodołą zainteresowało się Stowarzyszenie Twórców i Orędowników Kultury ANIMA. We współpracy z nadleśnictwem jego członkowie zamienili dawną stajnię w teatr. Od 2015 r. co roku odbywają się tu premierowe spektakle przyciągające tysiące widzów. Z kolei leśnicy organizują w stodole m.in. letnie plenery malarskie oraz zajęcia edukacyjne dla dzieci.
STARY AKTOR W ZBOMBARDOWANYM TEATRZE
W środę 30 listopada w szczycieńskim MDK-u odbyło się spotkanie środowisk twórczych związanych z historyczną stodołą. Jednym z impulsów do jego organizacji było 10-lecie Teatru Chochół. W tym roku minęła już dekada od pierwszego spektaklu „Szkoła. Die Schule”, który był wystawiony w Kobyłosze, w miejscu nieistniejącej już mazurskiej szkoły.