Bogumiła Tabaka, Katarzyna Szynkiewicz

Trwa już II etap Plebiscytu na Supersołtysa Powiatu Szczycieńskiego organizowanego przez redakcję „Kurka Mazurskiego” i Starostwo Powiatowe. Sołectwo, którego przedstawiciel zajmie I miejsce, otrzyma w nagrodę od starosty 3 tys. zł, II miejsce jest premiowane kwotą 2 tys. zł, a III miejsce – 1 tys. złotych. W tym tygodniu rozpoczynamy prezentację naszych finalistów. Są to dwie panie sołtys z gminy Dźwierzuty – Bogumiła Tabaka z Linowa i Katarzyna Szynkiewicz z Łupowa.

BOGUMIŁA TABAKA (Linowo).

Bogumiła Tabaka, Katarzyna Szynkiewicz Sołtysem jest drugą kadencję. Pochodzi ze Szczytna. W Linowie osiedliła się w 1978 r., za sprawą pochodzącego z tej miejscowości męża. Od pięciu lat jest emerytką. Aktywnie udziela się w miejscowym Kole Gospodyń Wiejskich, w którym pełni funkcję skarbnika. Jego członkinie specjalizują się w wyplataniu wieńców dożynkowych. Co roku zdobywały one nagrody podczas konkursów organizowanych z okazji święta plonów. Wieńce z Linowa kilkakrotnie reprezentowały też powiat szczycieński na dożynkach wojewódzkich. Gospodynie z powodzeniem ubiegają się o granty finansowe na swoją działalność, w tym także od marszałka województwa. W ubiegłym roku dzięki pozyskanym środkom udało się zakupić m.in. dwa grille gazowe, lodówkę turystyczną oraz namiot. Wszystkie te sprzęty przydają się przy organizacji imprez plenerowych, które planowane są również i w tym roku.

Pani Bogumiła w wolnych chwilach zajmuje się szydełkowaniem. Tą techniką wykonała chusty dla członkiń koła gospodyń. Robi też na drutach i sama piecze chleb.

KATARZYNA SZYNKIEWICZ (Łupowo)

Funkcję sołtysa sprawuje już trzecią kadencję. Pałeczkę przejęła po swojej cioci, Danucie Biedrzyckiej. - Kiedy ona była sołtysem, pomagałam jej, będąc koordynatorem projektu, dzięki któremu pozyskaliśmy 20 tys. zł – wspomina pani Katarzyna.

W Łupowie mieszka od urodzenia. Wraz z mężem prowadzi gospodarstwo rolne. Mają 120 sztuk bydła mięsnego oraz 30 sztuk krów mlecznych. Państwo Szynkiewiczowie wychowują trzech synów w wieku 5, 9 i 12 lat. Starsi uczęszczają do Szkoły Podstawowej w Dźwierzutach, najmłodszy – do tamtejszego przedszkola. Choć zajęć w gospodarstwie i przy dzieciach nie brakuje, pani Katarzyna przymierza się jeszcze do otwarcia sklepu w Łupowie, na który wraz z małżonkiem pozyskała dofinansowanie z agencji rolnej.

W tym roku sołectwo otrzymało dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego w ramach małych grantów. Wsparcie w wysokości 20 tys. zł pozwoli na zagospodarowanie wiejskiego placu porośniętego pozostającymi pod ochroną lipami. - Pojawią się tu elementy związane z pszczelarstwem. Będzie duża pszczoła, na której dzieci będą mogły usiąść i zrobić sobie zdjęcia – zapowiada pani Katarzyna.

(ew)