Dzień Wszystkich Świętych i Zaduszki - dwa dni, które zmuszają nas do refleksji nad życiem i śmiercią. Wspominamy tych, którzy odeszli, uświadamiamy sobie to, że nas też to prędzej czy później czeka. Na krótko sprawy doczesne odchodzą w cień, choć od "wiecznego życia" tak naprawdę oddzielić się ich nie da.
Dziewczęta i chłopcy z UKS MŁODZIK przy szczycieńskim Gimnazjum nr 2 okazali się lepsi od swoich rówieśników z "jedynki"
Już ponad 3000 meczy ma w swoim dorobku Józef Garbowski, 50-letni sędzia piłkarski z Jedwabna.
Piotr Moczydłowski, zawodnik Szczycieńskiego Klubu Kyokushin zwyciężył w Otwartych Mistrzostwach Niemiec w kat. do 70 kg.
Kacper Buczko zdobył brązowy medal na Mistrzostwach Makroregionu w judo.
Zdobycie szóstego miejsca na Mistrzostwach Polski było dla piętnastoletniej Kasi Trzcińskiej dużym sukcesem. Skacząc przez płotki myśli nie tylko o osiąganiu lepszych wyników.
MKS Szczytno - OLIMPIA Miłki 3:1 (2:0)
Wśród setek, a może nawet tysięcy publikacji, jakie ukazały się z okazji jubileuszu Jana Pawła II znalazła się też pozycja ciekawa dla nas, mieszkańców Warmii i Mazur*. Nosi rozbudowany nieco tytuł: 25 lat Pontyfikatu. Papieskie ślady. (Jak widzą Jana Pawła II i Jego Pontyfikat mieszkańcy Warmii, Mazur i Powiśla).
Niewiele trzeba, by stworzyć teatr. Wystarczy stolik, dwa telefony... i dwoje ludzi. Przekonali się o tym ci, którzy przybyli do biblioteki publicznej i obejrzeli sztukę Williama Gibsona "Dwoje na huśtawce", wystawioną przez aktorów olsztyńskiego Teatru im. Stefana Jaracza.
Biblioteka w Wielbarku ma swą nową siedzibę, a jej zbiory znakomitą ochronę. Czytelnia mieści się w tym samym budynku co Posterunek Policji.
Zasobność portfeli dwóch gminnych radnych stała się nieoczekiwanie gorącym tematem obrady ostatniej sesji Rady Gminy Dźwierzuty. Polemikę, ze szkodą dla siebie, wywołali oni sami.
SZPILECZKI - wbija Ryszard Deptuła
Zapoznanie radnych z czynnościami związanymi z przyznawaniem dopłat dla rolników było najważniejszym punktem obrad ostatniej sesji Rady Gminy Szczytno. Jak mówił powiatowy szef ARiMR Leszek Mielczarek, temat jest trudny, a jednocześnie bardzo ważny dla polskich rolników. Jednak nie dla gminnych radnych.
Niebagatelnej sumy 16 mln zł potrzeba, by rozwiązać problem śmierdzących zapachów dochodzących z zakładu utylizacyjnego "Saria". Czy pieniądze się znajdą nie wiadomo, ale pomarzyć zawsze można...
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.