Pływające w wodzie kosze na śmieci, rozrzucone na ścieżkach odpadki i poniszczone znaki - taki wstrząsający widok zastali mieszkańcy, którzy w miniony weekend wybrali się na spacer po parku nad małym jeziorem. Po raz kolejny w ciągu kilku dni w Szczytnie dali o sobie znać wandale.
Choć od makabrycznego odkrycia dokonanego przez młodych rybaków w Kolonii upłynęły już
cztery miesiące, wciąż nie wiadomo, kim był wyłowiony z wód jeziora Świętajno mężczyzna.
Policja prosi o pomoc w ustaleniu jego tożsamości.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.