Rozmowa z ks. Lechem Kozikowskim, proboszczem parafii p.w. św. Wojciecha w Gawrzyjałkach.
Coraz śmielsze stają się plany turystycznego zagospodarowania terenów nadomulwiańskich. Co jednak zrobić, by nie przyczyniło się ono do degradacji środowiska naturalnego i nie zaszkodziło nadrzecznej przyrodzie? Między innymi na to pytanie próbowali odpowiedzieć eksperci zaproszeni na konferencję poświęconą ochronie wód rzeki Omulew.
Na dzień smutku i żałoby przypadła nasza pierwsza wiosenna "kręciołowa" wycieczka. Zadumani, wsłuchani w bicie przepełnionych bólem serc, jechaliśmy przez Rudkę, Prusowy Borek, Wały, Lipowiec i Pużary do Gawrzyjałek.
"Otusz muj kolega zbierał rurznego rodzaió pieczontki." Osoby, które zdanie tej treści zapisałyby w podobny sposób, miałyby raczej niewielkie szanse na zwycięstwo w Powiatowym Konkursie Ortograficznym.
Zaduma, refleksja i skupienie towarzyszyły uczniom i nauczycielom, którzy przybyli do szkolnej auli, by przypomnieć sobie główne treści papieskiego nauczania.
Jeszcze do niedawna kurpiowska gwara była tu i ówdzie wyśmiewana, a osoby posługujące się nią stawały się obiektem żartów. Czasy się jednak zmieniły i dziś umiejętność poprawnego władania mową puszczańskiego ludu jest powodem do dumy, o czym świadczy chociażby to, że z roku na rok przybywa chętnych do wzięcia udziału w konkursie "Gadki kurpiowskie".
Właściciel stacji benzynowej na warszawskich Bielanach Grzegorz Grzybowski dopiął swego. Prowadzącą do jego firmy drogę najpierw sam wyremontował, a później nazwał imieniem Krzysztofa Klenczona. Kilka dni temu, po blisko rocznych staraniach, jego wybór zaakceptowali warszawscy radni.
W odróżnieniu od bardzo bogatej oprawy Pierwszych Komunii Świętych, z dużo mniejszym zaangażowaniem rodzin i kandydatów spotyka się Bierzmowanie. Odbywa się ono w wiosenne dni także w kościołach naszego powiatu. W tym roku Bierzmowanie przyjęły już 373 osoby w parafiach: św. Brata Alberta, Wniebowzięcia NMP, Chrystusa Króla i św. Jana Nepomucena w Wielbarku.
Czym jest i po co jest ten sakrament?
Wiosna to dla spragnionych wrażeń "Kręciołów" wspaniała pora na wyprawy. Wskakujemy więc na rowery i ścigamy się z wiatrem, który rozwiewa nasze czupryny. Uśmiechamy się też do słońca i jedziemy na spotkanie z przygodą. Przemieszczamy się przez lasy, mijamy wsie, pola, łąki, a kołujące po błękicie nieba ptaki świergoleniem obwieszczają niepodzielne panowanie wiosny.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.