PRZEMARSZE ROSJAN

22 sierpnia 1914 r. od wschodu przez Rozogi, granicę przekroczył VI Korpus generała Błagowieszczańskiego.

I wojna światowa w Dźwierzutach i jej ślady
Kwatera wojenna na cmentarzu katolickim

Ten będący częścią dowodzonej przez generała Samsonowa II Armii Rosyjskiej korpus, aż dwukrotnie przemaszerował przez Dźwierzuty. Po raz pierwszy żołnierze rosyjscy pojawili się we wsi 24 sierpnia. Pierwszy miał tu być patrol około 30 Kozaków, który natknął się na wysłany z Biskupca kolejowy patrol landszturmistów. W wyniku potyczki miało zginąć aż 13 Kozaków, jednak groby z tego dnia nie istnieją.

Kolumny rosyjskie były tak długie, że przechodziły przez Dźwierzuty aż przez dwa dni. Wieś była opustoszała, zostało w niej niewiele osób, między innymi pastor wraz z organistą. Żołnierze rosyjscy rabowali opustoszałe sklepy i domy.

Rosjanie, nie zdając sobie sprawy z tego, że mają przed sobą dwa niemieckie korpusy, dowodzone przez Mackensena i Belowa, ponieśli w bitwie pod Zerbuniem klęskę i w nieładzie wycofali się przez Dźwierzuty za Szczytno. Właśnie po tym odwrocie zostało w Dźwierzutach trochę śladów.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.