Jolanta Augustowska, Olga Janowska

Trwa II etap Plebiscytu na Supersołtysa Powiatu Szczycieńskiego. Sołectwo, którego przedstawiciel zajmie I miejsce, otrzyma w nagrodę od starosty 3 tys. zł, II miejsce jest premiowane kwotą 2 tys. zł, a III – 1 tys. złotych. W tym tygodniu prezentujemy kolejnych finalistów. Są nimi panie sołtys z gminy Pasym – Jolanta Augustowska z Narajt i Olga Janowska z Dźwiersztyn.

JOLANTA AUGUSTOWSKA (Narajty)

Funkcję sołtysa sprawuje drugą kadencję. Od 2018 r. zasiada także w pasymskiej radzie. Pochodzi z Małszewa. Do Narajt przeprowadziła się po ślubie z pochodzącym z tej wsi mężem. Mieszka tu już 16 lat. Ma dwoje dzieci – 14-letnią córkę i 6-letniego syna. Pracuje i uczy się fryzjerstwa, ale lubi także gotowanie. W tym roku w ramach funduszu sołeckiego mieszkańcy zakupią dwie nowe lampy solarne oraz zorganizują festyn. W dalszych planach jest także budowa świetlicy. Co prawda mieszkańcy mają do dyspozycji taki obiekt, ale znajduje się on w budynku służącym także jako mieszkalny. To, jak zauważa sołtys, uniemożliwia organizowanie w nim większych imprez. Na nową świetlicę jest już gotowa dokumentacja. - Gmina złożyła wnioski o dofinansowanie budowy i teraz czekamy na ich rozpatrzenie – informuje sołtys. Na podobnym etapie są również starania o modernizację przebiegającej przez wieś drogi.

Z OSTATNIEJ CHWILI

Na obie inwestycje, o których mówiła sołtys Augustowska, gmina Pasym otrzymała dofinansowanie z Polskiego Ładu.

OLGA JANOWSKA (Dźwiersztyny)

Sołtysem jest drugą kadencję. Podobnie jak Jolanta Augustowska, pochodzi z gminy Jedwabno. Do Dźwiersztyn przeprowadziła się z Burdąga 17 lat temu. Mężatka, mama dwóch synów w wieku 16 i 6 lat. Młodszy chłopiec choruje na serce, dlatego wymaga stałej opieki. Pani Olga zaznacza jednak, że jest bardzo aktywny i tak też lubi spędzać czas. - Razem jeździmy na wycieczki rowerowe po okolicy – zdradza sołtys. Zajmuje się również ogrodem, a jest on spory, bo liczy aż 15 arów. - Dzięki niemu mamy swoje warzywa, a teraz, przy wysokich cenach, to znaczne odciążenie domowego budżetu – zauważa pani Olga.

W ramach tegorocznego funduszu sołeckiego udało się zakupić kosiarkę do trawy. W planach jest jeszcze zabudowa służącej mieszkańcom jako miejsce spotkań altany oraz dokupienie zabawki na plac zabaw. Sołectwo, choć niewielkie, bierze czynny udział w życiu gminy, choćby poprzez uczestnictwo w dożynkach. Co roku wystawia na nich swoje stoisko oraz prezentuje wieniec, wykonany przez mieszkanki, w tym panią sołtys. - Same nauczyłyśmy się tej sztuki, czepiąc wiedzę trochę z internetu, trochę z opowieści starszych osób – mówi pani Olga. Obecnie największym marzeniem mieszkańców jest, będący w planach, remont drogi powiatowej biegnącej przez ich miejscowość.

(ew)