W minionym tygodniu policjanci interweniowali wobec dwóch kobiet, które po pijanemu wybrały się na rowerowe przejażdżki.

Kobiety też potrafią dać w gaz
45-letnia mieszkanka Świętajna spadła z roweru. Miała w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu

Do zatrzymania pierwszej z nich doszło w czwartek 30 kwietnia około godziny 9.00 w Świętajnie. Dzielnicowy pełniący w tym czasie służbę z funkcjonariuszką WSPol zauważył kobietę, która prawdopodobnie zasłabła i spadła z roweru. Przyczyna „zasłabnięcia” szybko się wyjaśniła. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości 45-letniej mieszkanki Świętajna wyszło na jaw, że miała w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu. Na miejsce została wezwana załoga karetki pogotowia, która przetransportowała kobietę do szpitala.

Tego samego dnia po południu z oficerem dyżurnym komendy skontaktował się dyżurny WSPol, który poinformował, że funkcjonariuszka szkoły w czasie wolnym od służby zatrzymała na ul. Piłsudskiego nietrzeźwą rowerzystkę. Policjanci przebadali 50-letnią mieszkankę Szczytna na zawartość alkoholu. Cyklistka miała w organizmie 3 promile wyskokowego trunku.