Wydawać by się mogło, że Szczytno, jako stolica powiatu, powinno dawać przykład dobrych praktyk innym samorządom. Tak się jednak nie dzieje. W mieście przewodnictwo wszystkich komisji, w tym rewizyjnej, objęli przedstawiciele rządzącej koalicji. Tymczasem w kilku gminach powiatu funkcje te powierzono radnym niezależnym, lub z opozycji.

Komisje tylko dla swoich

SĘDZIOWIE WE WŁASNEJ SPRAWIE

Nowo wybrane władze samorządowe mają już za sobą pierwszy sprawdzian z dobrych praktyk demokracji. Chodzi o wybór przewodniczących poszczególnych komisji, w tym rewizyjnych. Te ostatnie pełnią bardzo ważne funkcje, pozwalające radnym kontrolować działalność wójtów i burmistrzów, a także gminnych jednostek organizacyjnych, np. szkół, ośrodków pomocy społecznej czy domów kultury. Komisje rewizyjne opiniują wykonanie budżetu i występują do rady o udzielenie lub nie absolutorium wójtowi, bądź burmistrzowi. Organizacje społeczne monitorujące funkcjonowanie władz różnych szczebli, w tym Fundacja Batorego, zwracają uwagę, że zgodnie z dobrym obyczajem, przewodnictwo tych komisji powinno należeć do radnych niezależnych lub opozycji. – W myśl zasady „nikt nie może być sędzią we własnej sprawie”, funkcji przewodniczącego komisji nie powinien sprawować radny większościowego klubu. W przeciwnym wypadku jej działania mogą mieć charakter fasadowy – przestrzega Joanna Załuska, dyrektor programu „Masz Głos, Masz Wybór” w Fundacji im. Stefana Batorego.

W GMINACH WYŻSZE STANDARDY

Czy dobre praktyki są stosowane w szczycieńskich samorządach? Jak się okazuje, nie we wszystkich. Co ciekawe, częściej można się z nimi spotkać w gminach niż w stolicy powiatu, Szczytnie.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.