Znany jest wstępny, jeszcze nieoficjalny, podział środków z rządowej kroplówki na podreperowanie samorządowych budżetów i załatanie w nich dziury powstałej m. in. w związku z podwyżkami dla nauczycieli. Szczycieńscy włodarze nie kryją rozczarowania. - Tych środków jest zbyt mało i za późno są dzielone – mówi wójt gminy Jedwabno. - A miało być tak pięknie - dodaje burmistrz Wielbarka.

Kroplówka spóźniona i za słaba
Burmistrz Jerzy Szczepanek (z lewej) i wójt Sławomir Ambroziak spodziewali się, że rządowa „kroplówka” będzie bardziej zasobna i zostaną nią szybciej zasileni

Wszystko wskazuje na to, że oczekiwana przez samorządy rządowa „kroplówka” na podreperowanie budżetów w końcu do nich trafi. Do podziału w całej Polsce jest 10 mld zł, z tego 8,2 mld zł - proporcjonalnie do wysokości udziału kwoty dochodów na rok 2024 z tytułu udziału we wpływach z PIT. Pozostała kwota, prawie 1,8 mld zł, zostanie rozdzielona między gminy o najniższych dochodach. W powiecie szczycieńskim najwięcej otrzymają największe samorządy

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.