Koszt utylizacji odpadów pozostawionych przez inwestora prowadzącego niegdyś na ul. Polnej skup złomu, może przewyższać wartość działek, na których zalegają. W związku z tym miasto szuka podmiotu gotowego zagospodarować niebezpieczne pozostałości tak, by nie obciążać finansowo samorządu.

Kto to teraz posprząta?

Przedsiębiorca, który dzierżawił od miasta teren przy ul. Polnej, pozostawił po sobie nie lada bałagan. Przez lata prowadził tam skup złomu, gromadząc przy okazji wiele innych, jak się okazało także niebezpiecznych dla środowiska odpadów. W końcu miasto postanowiło odebrać mu dzierżawione działki i przeznaczyć je na sprzedaż.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.