W drugiej turze wyborów prezydenckich 24 maja zmierzą się Andrzej Duda i Bronisław Komorowski. Kandydat PiS otrzymał w niedzielnych wyborach więcej głosów od obecnego prezydenta - wynika ze wstępnego sondażu Ipsos. W powiecie szczycieńskim większe poparcie uzyskał jednak kandydat PO.

 Kto wygra w II turze?Wynik wyborów dla większości obserwatorów polskiej sceny politycznej jest niemałą sensacją. Sondaże przedwyborcze, najbardziej optymistyczne dla Andrzej Dudy, dawały mu 8-procentową stratę do urzędującego prezydenta. Tymczasem, gdy oddawaliśmy numer do druku, wstępne wyniki wskazywały na niewielkie zwycięstwo kandydata PiS-u. Innym zaskoczeniem jest bardzo dobry rezultat Pawła Kukiza.

WŁADZA MUSI SIĘ UDERZYĆ W PIERSI

- Dobrze nie jest. Władza musi się uderzyć w piersi – komentuje wynik I tury starosta Jarosław Matłach, szef powiatowych struktur PSL. Jako słaby ocenia wynik przedstawiciela jego partii. Byłby on lepszy nawet o 5%, przekonuje starosta, gdyby do rywalizacji stanęli bardziej znani ludowcy – wicepremier Piechociński czy minister Kosiniak-Kamysz.

Zdaniem Grzegorza Zapadki, wójta gminy Wielbark, gdzie Duda pokonał Komorowskiego, duży wpływ na takie rozstrzygnięcie miała postawa ludzi młodych w wieku 20-35 lat. - Są zawiedzeni – mówi wójt. - Przez ostatnie 10 lat rząd i państwo nie wykonało żadnego ruchu w ich stronę. Są skazani na niskopłatną pracę, o ile ją w ogóle mają, lub wyjazd za granicę. Władza centralna odpycha problem, sądząc, że sam się rozwiąże.

Kto zwycięży w drugiej turze? - Jeżeli ci, którzy głosowali na Kukiza nie pójdą na wybory, szanse będą wyrównane, jeśli udadzą się do urn, szala przechyli się na stronę Dudy.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.