Według miejskich urzędników, Szczytno jest jednym z najprężniej rozwijających się miast Warmii i Mazur w aspekcie gospodarczym i społecznym. Z tą oceną nie zgadza się szef komisji rozwoju gospodarczego i promocji, jako argument podając choćby dużą liczbę podmiotów gospodarczych, które tylko w tym roku zniknęły z rejestru prowadzących działalność.

Miasto w rozkwicie czy raczej w marazmie?
Rafał Kiersikowski: - Czy mamy się cieszyć z tego, że przez nasze miasto przejeżdża tranzyt i to jest nasz główny kierunek rozwoju?

URZĘDOWY OPTYMIZM

Czy Szczytno można zaliczyć do najprężniej rozwijających się miast w regionie? Tak uważają urzędnicy, którzy stwierdzenie tej treści zawarli w informacji obrazującej sytuację gospodarczą i stan bezrobocia w mieście. Zdziwienia urzędowym optymizmem nie krył przewodniczący komisji rozwoju gospodarczego i promocji Rafał Kiersikowski podczas jej wtorkowego posiedzenia. - Skoro tak jest, to proszę pojechać do Lidzbarka Warmińskiego czy Biskupca – radził urzędnikom podległym burmistrzowi Krzysztofowi Mańkowskiemu. Zaintrygowało go również stwierdzenie, że główne kierunki rozwoju miasta to turystyka i … tranzyt.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.