Emerytowany komendant wojewódzki straży pożarnej Stanisław Mikulak wspomina swoją strażacką służbę i związki z ziemią szczycieńską.
Spotkanie z wojewodą
Wojewoda olsztyński Sergiusz Rubczewski zapoznaje mnie z ogólną sytuacją społeczno-polityczną i gospodarczą województwa oraz z dość trudną sytuacją w ochronie przeciwpożarowej spowodowaną nieefektywnym kierowaniem oraz problemami kadrowymi oraz nieporozumieniami wśród kadry dowódczej. Dotyczy to szczególnie miasta Olsztyna, gdzie trwa ostry konflikt pomiędzy kierownictwem komendy wojewódzkiej oraz komendy miasta i powiatu. Źródłem tej sytuacji są nie wyciszone do końca napięcia z lat 1980-1981 (czasy protestów) oraz długotrwała choroba byłego komendanta wojewódzkiego. Urazy i przykrości wyniesione z w/w okresu oraz niezaspokojone ambicje awansowe, m.in. na stanowiska kierownicze doprowadziły do zaniedbań organizacyjnych, w tym w dyscyplinie, oraz do niepodejmowania skutecznych działań zapewniających poprawę warunków służby w zawodowych i ochotniczych strażach pożarnych. Informuję, że z podobnymi problemami uporałem się skutecznie w Bydgoszczy i proszę o pełne zaufanie oraz w miarę możliwości o zwiększenie w najbliższych latach środków (głównie finansowych) na realizację zadań. Dotyczy to przede wszystkim budowy i modernizacji obiektów (strażnic) dla komend i jednostek zawodowych i ochotniczych straży pożarnych oraz poprawy ich wyposażenia. Otrzymuję zapewnienie, że w porozumieniu z Wojewódzką Komisją Planowania podjęte zostaną odpowiednie decyzje dot. środków z budżetu wojewódzkiego a także z funduszu popierania czynów społecznych. Wojewoda obiecuje również interwencję w Komendzie Głównej Straży Pożarnych dotyczącą zwiększenia etatów i środków finansowych na płace, a także większych przydziałów samochodów pożarniczych, zakupywanych w tamtych latach centralnie z budżetu państwa. Uzgadniamy również, że na początku przyszłego roku przedstawimy Wojewódzkiej Radzie Narodowej kompleksowy program w zakresie ochrony przeciwpożarowej w woj. olsztyńskim na lata 1986-1990.