Niespodziewany atak mrozów, jaki dotknął nasz powiat, spowodował pustki w gminnych szkołach i kłopoty z dojazdem do małych miejscowości.

Nagły atak mrozów

ODWOŁANE KURSY

Bardzo niskie temperatury, jakie odnotowano w poniedziałkowy poranek, dały się we znaki miejscowemu przewoźnikowi, spółce BUS-KOM. Musiała ona zawiesić aż 17 kursów z kierunków Dźwierzuty, Spychowo i Myszyniec. Na szczęście w miarę upływu godzin, sytuacja powoli wracała do normy. Kłopotów nie było, jak informuje nas prezes Wacław Pieniuk, na szlakach dalekobieżnych, tj. do Warszawy, Ostródy, Olsztyna i Pisza. Zawieszenie kursów na liniach lokalnych wynikło z tego, że autobusy parkują na noc w krańcowych miejscowościach, pod gołym niebem. Rano przy trzaskającym mrozie nie można było uruchomić ich silników. BUS-KOM dowozi też dzieci do szkół i z tym były także spore trudności. Część kursów uległa znacznym opóźnieniom, o czym informowano szkoły na bieżąco. W Pasymiu jeden gimbus zamarzł całkowicie.

ŚLISKO NA DROGACH

Stan dróg w powiecie, mimo mrozów, jest dobry. Jak powiedział nam kierownik szczycieńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Marcin Masłowski, wszystkie administrowane przez nią szlaki są przejezdne i mają nawierzchnie czarne. Niech jednak nie myli kierowców to, że widać asfalt, bo znacznie wyziębiony, pozostaje on bardzo śliski.

- Zimy się nie obawiamy. Mamy zgromadzone 900 t soli i 1 500 t mieszanki piasku z solą. Do tego 3 piaskarki i 3 solarki w każdej chwili gotowe do wyjazdu - zapewnia Marcin Masłowski.

Nieco gorzej wygląda sytuacja na drogach lokalnych, które pokryte są śniegiem. Jest to jednak norma, bo Zarząd Dróg Powiatowych zobowiązany jest do zapewnienia V standardu utrzymania zimowego. To oznacza, że choć na drogach takich zalega warstwa śniegu, pozostają one przejezdne. Szef ZDP Klemens Dzierżanowski bardziej od mrozów obawia się odwilży, bo wówczas na drogach powstanie breja znacznie bardziej utrudniająca komunikację i z którą trudno walczyć. Przewoźnikiem, który nie miał żadnych kłopotów okazał się Zakład Komunikacji Miejskiej. W poniedziałek odbyły się wszystkie planowane kursy.

- Nasze autobusy parkują w bazie, gdzie włącza się ogrzewanie i dlatego w poniedziałek rano silniki były uruchamiane bez problemów - powiedział nam szef ZKM Bogdan Lis.

ZWIERZAKI BEZPIECZNE

Wielkie mrozy dały się także odczuć w schronisku dla zwierząt, jednak z pomocą czworonogom pospieszyli pracownicy tej placówki. Psy dostały akurat nową wyściółkę, którą od rana wykładano ich boksy. Kotki z kolei przebywają w pomieszczeniach ogrzewanych i nie wymagają jakichś specjalnych starań zabezpieczających je przed mroźną aurą. Wszystkie czworonogi w te wielkie mrozy już rano otrzymują ciepłą strawę. Tragiczny los może jednak dotknąć czworonogibezdomne. Właśnie w poniedziałek rano pod bramą schorniska obsługa znalazła małego szczeniaczka. Przygarnięty, przebywa teraz w ciepłym pomieszczeniu kuchennym. Jaki los spotkałby go, gdyby nie został znaleziony, nietrudno przewidzieć.

M.J.Plitt