- To, co zostało tu na mój temat powiedziane, to chyba na wyrost, bo aż tak ważnym urzędnikiem się nie czuję – mówił odchodzący na emeryturę sekretarz Wiesław Szubka, którego podczas sesji Rady Miejskiej żegnali radni i burmistrz Cezary Łachmański.

Nie czuję się ważnym urzędnikiem
Wiesław Szubka: - Mam nadzieję, że udawało mi się coś moim szefom podpowiedzieć, pomóc, doradzić

Podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Miejskiej w Pasymiu radni i burmistrz Cezary Łachmański żegnali odchodzącego na emeryturę sekretarza Wiesława Szubkę. Z Pasymiem jest on związany od 1986 r. Wtedy też rozpoczął pracę w ówczesnym Urzędzie Gminy. Jak wspominał przewodniczący rady Andrzej Kozikowski, Wiesław Szubka był przez ten czas zatrudniony na różnych stanowiskach

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.