Czy wójt Zbigniew Kudrzycki złamał obietnicę złożoną mieszkańcom Faryn? Tak uważa tamtejszy radny i szef klubu opozycyjnego Grzegorz Kaczmarczyk. Wójt zaprzecza. Przyznaje jednak, że zgłaszany przez nich postulat powinien doczekać się realizacji.

Niechciane pomosty
Radny Grzegorz Kaczmarczyk: - Jestem zniesmaczony i zaskoczony decyzjami komisji

JEDEN ZA, RESZTA PRZECIW

Opracowanie dokumentacji na budowę pomostów w Farynach i Wilamowie – wpisanie takiego wniosku do Wieloletniej Prognozy Finansowej zaproponował radnym podczas ostatniej sesji Rady Gminy wójt Zbigniew Kudrzycki. W odróżnieniu od dotychczasowej praktyki, tym razem zdecydowana większość radnych zagłosowała przeciw inicjatywie włodarza. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że miejscowości, których rzecz miała dotyczyć zamieszkują liderzy działających w radzie klubów, rządzącego – Maciej Sypiański i opozycyjnego - Grzegorz Kaczmarczyk. Sprawa trafiła na opór już na posiedzeniach komisji. Dwie z nich opowiedziały się przeciw, a tylko jedna była za.

Zdaniem oponentów, w tej chwili w gminie są ważniejsze wydatki, np. dokończenie przebudowy drogi w Klonie, na którą trzeba było dodatkowo dołożyć 300 tys. zł. Pomysłu wójta bronił jedynie szef ….opozycji.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.