Zaledwie miesiąc po opublikowaniu korzystnych dla niego wyników kontroli ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji, komendant – rektor WSPol insp. Marek Fałdowski złożył raport o przejściu na emeryturę. Dlaczego? - To się nazywa naturalna rotacja kadrowa – odpowiada rzecznik uczelni, podkreślając, że była to samodzielna decyzja jego zwierzchnika.

Niespodziewana emerytura komendanta-rektora
Insp. Marek Fałdowski jest postrzegany jako człowiek byłego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Jarosława Zielińskiego

Decyzja komendanta – rektora WSPol insp. dra hab. Marka Fałdowskiego może zaskakiwać. Zaledwie miesiąc temu światło dzienne ujrzały wyniki kontroli przeprowadzonej przez MSWiA na uczelni w związku z medialnymi doniesieniami dotyczącymi rzekomych nieprawidłowości towarzyszących postępowaniu habilitacyjnemu Fałdowskiego. Wynikało z nich, że miał on korzystać z pomocy swoich podwładnych przy pisaniu pracy habilitacyjnej. Kontrolerzy tych zarzutów jednak nie potwierdzili, a wykazali jedynie drobne uchybienia świadczące o braku nadzoru nad realizacją projektu badawczego i w jego prawidłowym dokumentowaniu. Pomimo korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, komendant – rektor złożył raport o przejściu na emeryturę.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.