Radny Paweł Krassowski od lat już postuluje, aby wysokość diet członków Rady Miejskiej nie była uzależniona od wysokości rosnącej z roku na rok pensji minimalnej, tylko wynosiła 80% kwoty bazowej ustalanej przez ministra finansów. Gdyby propozycja ta została uwzględniona, wysokość obecnych diet zmniejszyłaby się o 370 złotych. Wcielenie jej życie ciągle napotyka jednak na problemy.

Nieudana próba obcięcia diet
Paweł Krassowski: - Jeśli dalej będziemy stosować ten wskaźnik wyliczeń diet, to nasz budżet będzie musiał dołożyć do nich w przyszłym roku blisko 90 tys. zł

Wysokość diet radnych Rady Miejskiej w Szczytnie od lat uzależniona jest od wysokości płacy minimalnej. Ta w przyszłym roku ma wzrosnąć dwukrotnie – w styczniu i lipcu, osiągając wartość 3600 zł brutto. To oznacza, że rada znów będzie musiała „przyciąć” stawki diet tak, aby nie przewyższały one dopuszczalnego prawem pułapu. Dziś najniższa dieta wynosi 1806 zł, co stanowi niemałą kwotę, zwłaszcza biorąc po uwagę średnie zarobki mieszkańców miasta. Dlatego radny Paweł Krassowski już od dawna postuluje, aby zmienić sposób ich naliczania.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.