DWIE GRANICE
Na terenie powiatu szczycieńskiego lub w jego pobliżu zachowały się ślady po dwóch granicach państwowych.
Jedna znajdowała się na północy i oddzielała terytoria krzyżackie, później pruskie, od warmińskich. Druga, o wiele trwalsza, znajdowała się na południu. Oddzielała obszary zamieszkiwane przez plemiona pruskie od terenów zamieszkanych przez Mazowszan. Później granica ta po różnych przesunięciach utrwaliła się i oddzielała ziemie należące do Zakonu Krzyżackiego, następnie Prus i Niemiec od ziem państwa polskiego i przejściowo rosyjskiego.
OBRONNE WAŁY
O najstarszej granicy rozdzielającej ziemie plemion pruskich i Słowian wiemy stosunkowo mało. Plemiona te prowadziły ze sobą wojny, ale też dochodziło pomiędzy nimi do pokojowych kontaktów. Aby uniknąć nieporozumień terytoria oddzielone były bagnami oraz pustką osadniczą, czyli Puszczą. O ile z bagnami była dosyć prosta sprawa, były bardzo trudne do przebycia, to puszcza była eksploatowana przez obie strony, co mogło prowadzić do różnego rodzaju zatargów. Wraz z powstaniem państwa polskiego i włączeniem do niego (w drugiej połowie X w.) Mazowsza granica pomiędzy Polską a plemionami pruskimi stała się granicą między światem chrześcijańskim a światem pogan. Plemiona pruskie, które nie stworzyły państwa, urządzały tradycyjne wyprawy rabunkowe na ziemie polskie. Mazowieccy książęta i władcy polscy przygotowywali wyprawy odwetowe, które jednak nie przyniosły trwałych rezultatów, ponieważ Prusowie unikali wdawania się w bitwy, tylko rozpierzchali się po niedostępnych terenach, tak że polskie uderzenia trafiały w próżnię.