Omulew zrewanżowała się drużynie Naki Olsztyn za bolesną porażkę z początku sezonu i awansowała do 1/8 WPP.

Omulew Wielbark – Naki Olsztyn 3:2 (2:0)

Bramki dla Omulwi: Łukasz Gut (5., 82.), Mateusz Abramczyk (10.)

- Wyglądaliśmy bardzo dobrze. Już do przerwy mogliśmy prowadzić 5:0 - mówi trener Omulwi Marcin Wilga. Bardzo szybko zdobyte bramki ustawiły spotkanie, a zwycięstwo gospodarzy nie było zagrożone. Mecz wyglądał zupełnie inaczej niż sierpniowy pojedynek w Wielbarku, gdy goście z Olsztyna wygrali aż 5:0. Przypomniał się jedynie najskuteczniejszy wtedy Szymon Milewski, były gracz SKS-u Szczytno. W świąteczny czwartek na listę strzelców wpisał się dwukrotnie – najpierw dobrze wykonał rzut wolny, a potem nie zmarnował jedenastki.

Wielbarczanie kończyli spotkanie w dziesięciu – po raz kolejny tej jesieni dwie żółte kartki zobaczył Andrzej Bagiński.

Mecze 1/8 finału zaplanowano na marzec przyszłego roku. Zagrają wtedy najlepsze III –i IV-ligowe drużyny naszego województwa.