Członkowie Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. Lanca 7 będą musieli przez kolejne miesiące patrzeć na niszczejący w pobliżu ich bloku plac zabaw. W piśmie dotyczącym uchwały Rady Miejskiej w sprawie komunalizacji tego gruntu starostwo stwierdza, że w przyjętym kształcie zostanie ona uchylona przez wojewodę.
![Plac zabaw jeszcze postraszy](/images/issue/2019/43/10_FOTOGH.jpg)
Temat niszczejącego placu zabaw na ul. Lanca zaczyna już przypominać tasiemcowy serial. Niestety, jego końca nie widać. Członkowie tamtejszej wspólnoty mieszkaniowej od lat zabiegają o przejęcie gruntu po to, by należycie go zagospodarować. Pomoc w tym, jeszcze w kampanii wyborczej, obiecywał im burmistrz Krzysztof Mańkowski. Zapewniał, że sprawa jest do załatwienia w trzy miesiące. Z szumnych zapowiedzi nic jednak nie wyszło. W sierpniu radni podjęli uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na nieodpłatne nabycie terenu w drodze komunalizacji, mając jednak świadomość, że najprawdopodobniej zostanie ona uchylona przez wojewodę. Potwierdziło to starostwo w piśmie, które trafiło do Urzędu Miejskiego.