W pierwszej części wspomnień Tadeusz Petrykowski, absolwent Liceum Ogólnokształcącego dla Pracujących w Szczytnie, opisywał lata swojej nauki oraz pierwszą pracę. W części drugiej koncentruje się na początkach swojej drogi zawodowej w Rejonie Energetycznym.

Początki powojennej energetyki

WOJSKO I TECHNIKUM

Wkrótce i mnie powołano do wojska. Służbę odbyłem w formacji lotnictwa – obsługa techniczna samolotów. Po jej zakończeniu wróciłem do pracy w Rejonie. Dowiedziałem się, że renomowane Technikum Energetyczne w Warszawie prowadzi naukę w systemie zaocznym. Dostałem zgodę i skierowanie od dyrektora Zakładu Energetycznego w Olsztynie na rozpoczęcie w nim nauki. Zaliczono mi wszystkie przedmioty ogólnokształcące. Pozostałe, zawodowe, zdawałem po dwa semestry w ciągu jednego. W roku 1956 ukończyłem technikum z wynikiem bardzo dobrym. Uzyskałem zawód technika elektryka oraz pochwałę i nagrodę – talon na motor IFA 350. Był to mój pierwszy sukces w energetyce zawodowej.

POWOJENNE LATA I ODBUDOWA

Pierwszym kierownikiem i organizatorem energetyki w Szczytnie był technik Kazimierz Żugaj, którego w kwietniu 1945 r. starosta powiatowy z Mławy skierował do uruchomienia miejskiej elektrowni o mocy kilkudziesięciu kW. Stopniowo zasilane były w energię niektóre obiekty użyteczności publicznej, domy mieszkalne, oświetlenie uliczne. Maj 1945 r. należy uznać za początki powstania po II wojnie światowej energetyki zawodowej w Szczytnie.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.