Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w sobotę 25 sierpnia wczesnym popołudniem między Kokoszkami a Spychowem. Zderzyły się tam dwa auta osobowe – opel insignia i skoda octavia.

Prędkość, poślizg i zderzenie
Kierowca opla i dwie pasażerki skody, w tym 6-miesięczne dziewczynka, trafili do szpitali, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo

Pierwszym z aut podróżowały trzy osoby. Kierujący nim 24-latek z Zielonej Góry z ogólnymi obrażeniami trafił do szpitala. Jego pasażerowie – 24-letnia kobieta i 21-latek nie doznali poważniejszych urazów. Skodą także jechały trzy osoby, w tym 6-miesięczna dziewczynka. Kierujący autem 30-latek nie odniósł obrażeń. 29-letnia pasażerka uskarżała się na ból w klatce piersiowej i doznała urazu brzucha. Kobieta została zabrana do szpitala w Szczytnie. Na obserwację trafiło tam również 6-miesięczne dziecko. Zniszczeniu uległ przód opla. Do kasacji nadaje się także nowa skoda, której wartość jest szacowana na 130 tys. złotych.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący oplem najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących warunków i na łuku drogi wpadł w poślizg. Zjechał na przeciwległy pas ruchu, wprost pod jadącą z przeciwka skodę.