To już ostatni numer „Kurka” w 2015 r. Zgodnie z wieloletnią tradycją, przypominamy naszym Czytelnikom najważniejsze, naszym zdaniem, wydarzenia mijającego roku. W tym tygodniu część druga.

LIPIEC
Przeżyjmy to jeszcze raz (część 2)• To wydarzenie miało co prawda miejsce pod koniec czerwca, ale Czytelnicy „Kurka” dowiedzieli się o nim na początku lipca. Po raz ósmy rozstrzygnęliśmy organizowany wspólnie ze starostwem Plebiscyt na Najpopularniejszego Sołtysa Powiatu Szczycieńskiego. W tym roku wygrała Mariola Jabłońska z Jesionowca. Odbierając nagrodę, zwyciężczyni wyrażała nadzieję, że wydarzenie to przerwie niepomyślną passę w jej życiu. Znając determinację i charyzmę pani sołtys wierzymy, że tak się stało.

• Plaga kar spadła na gminę Świętajno. Najwyższa z nich, w wysokości 360 tys. zł, za błędy w rozliczeniu inwestycji realizowanej z dofinansowaniem unijnym, nie była jedyną, jaka została nałożona na urząd. Doszły do niej jeszcze należności m.in. za nieterminowe wydawanie decyzji. W związku z tym trzeba było znaleźć w budżecie środki na zapłatę, rezygnując z szeregu inwestycji. Najgorsze jest jednak to, że choć w grę wchodziły duże pieniądze, to nikt nie czuł się odpowiedzialny za tę sytuację. Obecna wójt Alicja Kołakowska obarczała winą swojego poprzednika Janusza Pabicha, ten z kolei przekonywał, że winna jest jego następczyni. Żadnych poważniejszych konsekwencji nie wyciągnięto też wobec urzędników gminnych. Jedyna kara, jak ich spotkała to … upomnienia. A publiczne pieniądze diabli wzięli.

• Odbyła się jubileuszowa, 25. edycja Dni i Nocy Szczytna. W tym roku gwiazdami imprezy byli: świętujący 30-lecie działalności szczycieński Hunter, Daab, Ewelina Lisowska oraz Bracia z Krzysztofem Cugowskim. Czytelnicy „Kurka” w internetowej sondzie uznali, że ci ostatni dali najlepszy występ. Energią i dobrą kondycją zaimponował szczególnie senior rodu Cugowskich, niezapomniany wokalista Budki Suflera.

SIERPIEŃ
• Był spór na linii wójt – pleban w Wielbarku, był też w Rozogach, i to znacznie poważniejszy. Zdaniem miejscowych samorządowców, ksiądz proboszcz Józef Midura, nie mogąc się pogodzić z wyborczą porażką poprzedniego włodarza Józefa Zaperta, ignoruje jego następcę, Zbigniewa Kudrzyckiego.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.