Rysiek od dziecka obdarzony był ponadprzeciętną wrażliwością muzyczną i dysponował predyspozycjami do gry na gitarze. Talent miał w genach, podobnie jak dwóch jego braci z rodziny Klenczonów - rodzony Jerzy i stryjeczny Krzysztof.

Ryszard Klenczon cz. 1
Na zdjęciu Rysiek Klenczon w wieku 28 lat, zostało zrobione w lipcu 1970 r.

Ryszard Klenczon z wykształcenia był technikiem elektrykiem. Technikum Elektryczne skończył w Grudziądzu. Nigdy nie uczył się w szkole muzycznej, na gitarze nauczył się grać sam. Połowę zawodowego życia spędził wykonując zawód wyuczonego elektryka. Drugą połowę spędził na estradzie, grając na gitarze.

Jego brat Jurek Klenczon wspominał: - Rysiek od dziecięcych lat sam nauczył się grać na zwykłej gitarze tzw. skrzyniowej – akustycznej. Bez przerwy na niej brzdąkał, aż zaczął poprawne grać - był typowym samoukiem, tak jak jego brat stryjeczny Krzysiek! Zresztą rywalizowali między sobą, co im na dobre wyszło. Z tym, że Krzysiek miał ładny głos, natomiast Rysiek nigdy nie śpiewał, ale przewyższał Krzyśka w technice grania na instrumentach strunowych. Wprawiając się do gry na gitarze, indywidualnie dobierał pod siebie metody i materiały w zależności od swoich postępów. Gdy grał, to autentycznie widać było radość na jego twarzy, że „obcuje” z muzyką.

Ryszard Klenczon cz. 1
W czasie występu Trzech Koron, po prawej stronie Rysiek Klenczon gra na gitarze hawajskiej

Dokładnie pamiętam lata 70., gdy Rysiek występował w zespole „Trzy Korony” i w „No To Co”, wówczas był znanym gitarzystą w Polsce.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.