Tragiczny wypadek w Kołodziejowym Grądzie. Kierujący motocyklem 26-letni mieszkaniec Wielbarka uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Olsztynie, ale lekarzom nie udało się go uratować.

Śmierć motocyklisty
Pomimo starań ratowników, zabranego śmigłowcem do Olsztyna 26-latka nie udało się uratować

To już kolejny w ciągu ostatnich tygodni wypadek z udziałem motocyklisty, ale pierwszy w tym roku śmiertelny. W niedzielę 21 czerwca wczesnym popołudniem do szczycieńskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Kołodziejowym Grądzie. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że przejeżdżający przez tę wieś motocyklem marki Kawasaki 26-letni mieszkaniec Wielbarka, po wyprzedzeniu innego pojazdu, stracił panowanie nad kierownicą, wpadł w poślizg i uderzył w przydrożne drzewo. Kiedy na miejsce dotarli ratownicy, zastali nieprzytomnego mężczyznę z widoczną raną głowy. Do rannego zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował go do Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie. - Po kilku godzinach lekarz dyżurujący poinformował szczycieńskich funkcjonariuszy, że młody mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu – mówi sierż. Izabela Cyganiuk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie. Dodaje, że według ustaleń policji, 26-latek nie miał uprawnień do kierowania motocyklami. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowe przyczyny i okoliczności tego tragicznego wypadku.

(ew), KPP Szczytno