Przed samym wejściem do jednej z klatek schodowych budynku przy ul. Konopnickiej 43 przy większych opadach czy roztopach tworzy się kałuża. Dla mieszkańców to duże utrudnienie, bo przy każdym wejściu i wyjściu są narażeni na niechciany prysznic. Najbardziej jednak daje się to we znaki mieszkającej na parterze pani Halinie. Brudna woda leje się na jej okna i powoduje, że w wyremontowanym niemałym nakładem sił i środków lokalu panuje wilgoć.

W mokrej pułapce
Wejście do klatki schodowej prowadzącej do mieszkania Haliny Maciejewskiej jest ciągle zalewane. Drzwi rdzewieją, a na elewacji tworzy się mokra plama

ZALEWANY PARTER

Halina Maciejewska mieszka na parterze budynku wielorodzinnego przy ul. Konopnickiej 43. Jakiś czas temu wykupiła je od miasta i wyremontowała niemałym kosztem. Niestety, nie jest jej dane spokojne korzystanie z własnego lokum. Każde większe opady deszczu czy roztopy, które miały miejsce w minionym tygodniu, oznaczają dla niej niemały stres. Wszystko przez to, że tuż przy wejściu do klatki schodowej budynku tworzy się wielka kałuża. Przejeżdżające, często z dużą prędkością, samochody chlapią brudną wodą, która zalewa nie tylko chodnik, ale i wejście do budynku oraz jego elewację.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.