Bardzo słabo samorządy powiatu szczycieńskiego korzystały w mijającej kadencji ze środków unijnych. Wręcz fatalnie pod tym względem wypadło Szczytno, zajmując w gronie miast powiatowych przedostatnie miejsce w województwie. Z kolei powiat szczycieński wśród swoich odpowiedników w regionie jest na miejscu piątym od końca.

W ogonie województwa
Burmistrz stolicy powiatu Danuta Górska może pozazdrościć wójtowi Jedwabna Sławomirowi Ambroziakowi skuteczności w pozyskiwaniu środków unijnych

Środki z Unii Europejskiej od lat stanowią znaczącą część całości wydatków inwestycyjnych polskich samorządów. Budżet unijny na lata 2014-2020 jest dla nich najhojniejszym w całym dotychczasowym okresie naszego członkostwa w UE. W kolejnych perspektywach finansowych płynący stamtąd strumień pieniędzy będzie wysychał. Stąd zaradne samorządy starają się wykorzystać ten czas do pozyskania jak największej ilości środków unijnych na dofinansowanie swoich zadań. Czynią to nawet kosztem wzrostu zadłużenia, licząc, że w perspektywie najbliższych lat wyjdzie to im na zdecydowany plus. Miesięcznik „Wspólnota” kilka dni temu opublikował ranking wykorzystania dotacji unijnych przez polskie samorządy w latach 2014-2017. Został on sporządzony na podstawie sprawozdań budżetowych i odnosi się do danych przeliczonych na jednego mieszkańca. Niestety, bardzo słabo w tym podsumowaniu prezentują się nasze samorządy.

Powiatowy, z kwotą 35 zł, wśród swoich odpowiedników w województwie warmińsko-mazurskim zajmuje piąte miejsce od końca. Krajowym liderem jest powiat przasnyski – 1299 zł, a drugie miejsce zajmuje najlepszy w warmińsko-mazurskim powiat lidzbarski – 992 zł.

OD NAJLEPSZYCH DZIELI NAS PRZEPAŚĆ

Bardzo słabo w rankingu wypadła stolica powiatu – Szczytno.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.