Rolnikom z gminy Dźwierzuty ochoty do zabawy nie popsuła nawet susza, która w tym roku kolejny raz dała się im we znaki. Podczas dożynkowych uroczystości sołectwa przygotowały barwne, pełne owoców, warzyw, kwiatów oraz innych dobrodziejstw stoiska.

Wieńce pełne niespodzianek

ZNÓW SUSZA

Przed tygodniem swoje Święto Plonów obchodzili rolnicy z gminy Pasym, w minioną niedzielę 4 września przyszła kolej na Dźwierzuty. Po mszy dziękczynnej w kościele Trójcy Świętej, dożynkowy korowód przemaszerował na plac strażacki, by zainaugurować uroczystości. W tym roku dopisała nie tylko pogoda, ale i goście, wśród których obecni byli m.in. wójtowie sąsiednich gmin. Gospodarz dożynek, wójt Czesław Wierzuk podsumował tegoroczne żniwa. Kolejny raz nie były one zbyt udane dla rolników, a wszystko z powodu suszy, która zniszczyła część zasiewów.

- W niektórych sołectwach plony były nawet o 30% niższe niż przed rokiem - informował wójt.

Starostowie dożynek, Beata Suchecka z Jabłonki i Stanisław Bruchwałd z Rogali, przekazali mu dożynkowy bochen, życząc, by dzielił go sprawiedliwie. Oboje należą do grona wyróżniających się rolników w gminie. Starościna wraz z mężem prowadzi 90-hektarowe gospodarstwo specjalizujące się w produkcji mleka. Starosta może się pochwalić jeszcze większym areałem. Gospodarzy bowiem na 400 hektarach i prowadzi hodowlę trzody chlewnej.

PRZEDWYBORCZY AKCENT

Podczas oficjalnej części uroczystości dało się odczuć, że wybory parlamentarne są tuż tuż. Ubiegający się o mandat poselski prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska Adam Krzyśków apelował, by rolnicy wybierali osoby zaufane i mające doświadczenie w pracy samorządowej.

- Nie wierzcie fałszywym prorokom, którzy mówią, że troszczą się o wieś i rolnictwo - nawoływał nr 1 na liście PSL w okręgu olsztyńskim.

SKUSIŁA ICH GROCHÓWKA

Po reakcjach publiczności można było jednak poznać, że polityka nie bardzo ją interesuje. Mieszkańcy gminy i przybyli na dożynki goście oblegali tłumnie stoiska przygotowane przez poszczególne sołectwa. Na grochówkę z prawdziwej kuchni polowej przywiezionej z Orżyn skusili się m.in. komendant powiatowy policji, prokurator rejonowy oraz starosta.

Na scenie swoje wokalne, taneczne i recytatorskie umiejętności prezentowały przedszkolaki oraz uczniowie szkół z terenu gminy. Po występach ogłoszono wyniki konkursów na najpiękniejsze stoisko oraz dożynkowy wieniec. Zdaniem jurorów, ale i sporej części publiczności, na pierwszą nagrodę zasłużyło stoisko przygotowane przez sołectwo z Popowej Woli. Jego twórcy błysnęli nie lada pomysłowością, umieszczając wśród tegorocznych plonów pokaźnych rozmiarów kukły gospodarza i gospodyni wykonane m.in. ze słomy. Drugie miejsce zajęły Orżyny. Mieszkańcy wsi wybudowali na placu minizagrodę, w której nie zabrakło nawet żywych gołębi i kozy. Trzecie miejsce ex eaquo zajęły sołectwa Dźwierzuty oraz startujące wspólnie Rańsk i Jeleniowo. W konkursie na wieniec dożynkowy po raz kolejny bezkonkurencyjne były Orżyny. Radości z wygranej nie krył sołtys wsi Dariusz Lepczak.

- Wieniec robiło aż sześć osób. Pomysłodawczyniami projektu były nasze gospodynie - zdradził "Kurkowi".

Druga nagroda powędrowała do mieszkańców Olszewek Mazurskich, a trzecia do sołectwa Popowa Wola.

(łuk)

2005.09.07