Poświęcenie mieszkańców Wilamowa, by ratować swoją perełkę, czyli znajdujący się w środku wsi staw nie odnosi na razie pożądanych skutków. Akwen został co prawda odchwaszczony, ale na skutek suszy w ostatnich dniach wyschła w nim woda.

Wyschnięta perełka
Dziś dno stawu w Wilamowie pokrywają jedynie kałuże

Ten widok nie może napawać optymizmem – w położonym w centrum Wilamowa stawie wyschła woda. Jedyną pozostałością po niej są niewielkie kałuże. - Nie ma na to rady, mamy suszę i musimy się z tym pogodzić – ubolewa przewodniczący Rady Gminy Rozogi Maciej Sypiański, mieszkaniec Wilamowa. Ból jest tym większy, że mieszkańcy sołectwa dużym nakładem sił i środków już od kilku lat próbują przywrócić dawny blask swojej „perełce”.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.