CIEKAWE PAMIĄTKI
Jeśli chodzi o Popową Wolę, to jej historia nie wydaje się być zbyt burzliwa. W historycznych publikacjach natkniemy się tylko na krótkie wzmianki dotyczące tej wsi. Jednak mimo tego warto odwiedzić tę położoną na skraju powiatu szczycieńskiego miejscowość.
Znajduje się tu sporo ciekawych pamiątek historycznych. Zacznijmy jednak od początku. Popowa Wola założona została w XV w. W XVI w. należała do rodziny Kuechmeisterów i klucza dóbr rańskich. W rękach tego rodu Popowa Wola była do połowy XVII w., kiedy to przekształcona została w samodzielny majątek i niezależną od dworu wieś. Na początku XX wieku część ziemi wykupili Polacy. Ostatnimi właścicielami majątku byli (do 1945 r.) Friedrich Bellier de Launy i jego żona Margarete z domu Rogalla von Bieberstein. Szkoła we wsi istniała już w czasach Fryderyka Wielkiego. W 1827 r. do placówki będącej pod patronatem szlacheckim chodziło 42 uczniów. Nadal można oglądać budynek byłej szkoły wybudowany z czerwonej cegły w 1908 r. W okresie międzywojennym działały tu dwie gospody należące do Ernsta Herrendörfera i Augusta Wobla.
SYMBOLICZNE NAGROBKI
Do najciekawszych zabytków w Popowej Woli bez wątpienia zaliczyć można dwór z połowy XIX w. Z zabudowań gospodarczych najlepiej zachowała się stajnia z kamienia polnego. Od północnej strony dworu zachowały się resztki parku zaprojektowanego przez znanego architekta krajobrazu – Johanna Larassa. Warto też zapuścić się w gąszcz pokrzyw i krzaków kilkadziesiąt metrów na północny wschód od wejścia do dworu. Znajdują się tam dwa obrobione głazy. Są to symboliczne nagrobki rodziny Rogalla von Bieberstein.
Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.