Uczymy się całe życie – ta prawda dotyczy również osób, które same zajmują się uczeniem. By podnieść swoje kwalifikacje, w ogólnopolskiej konferencji szkoleniowej dla trenerów uczestniczyli: Mirosław Kowalski z Redy Szczytno i Marcin Andrzejczak, prezes rozwiązanego szczycieńskiego Klubu Piłkarskiego.
Dąbrowy to jedna z największych wsi kurpiowskich
a przynajmniej największa miejscowość kurpiowska
w mazurskiej (tylko geograficznie) gminie Rozogi. Wieś o bogatej historii, bardzo ciekawym położeniu, które wpłynęło
w pewnym sensie na jej dzieje, zajęcia ludności i rolę
w różnych, acz bardzo istotnych, wydarzeniach historycznych.
Od dwóch lat z koleżanką nosiłyśmy się z zamiarem, by dołączyć do morsów i razem z nimi zażywać kąpieli w lodowatej wodzie Jeziora Lemańskiego. Wreszcie marzenia zostały spełnione i dokładnie 24 grudnia, w Wigilię wskoczyłyśmy z nimi do wody. Pan Walerian Kogut - dla nas Król Leman, dla innych prezes szczycieńskich morsów - oniemiał z wrażenia, bowiem do tej pory w nieformalnym ugrupowaniu dominowali mężczyźni. Pojawienie się dwóch kobiet wzbudziło sensację, ale i podziw.
Radny Jerzy Topolski domaga się od radnych, którzy głosowali za wygaszeniem mu mandatu, aby ponieśli finansowe konsekwencje swojej decyzji sprzed dziewięciu miesięcy. Dwa tygodnie temu Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził nieważność uchwały Rady Miejskiej, a to oznacza, że teraz liczyć będzie ona o jednego radnego więcej.
W tygodniu poprzedzającym Boże Narodzenie odbyło się wiele wigilijnych wieczorów i spotkań, m.in. w internacie SOSW i przedszkolu „Pod Topolą”.
Bardzo imponująco przedstawia się plan inwestycyjny gminy Wielbark na 2009 rok. To, czy uda się go zrealizować i w jakim zakresie, w dużym stopniu zależeć będzie od tego, czy samorząd pozyska środki z Unii Europejskiej. Wnioski opiewają na blisko 9 mln zł.
Gminny Ośrodek Kultury w Wielbarku po raz kolejny zorganizował bożonarodzeniowy konkurs
szopek. Uczestniczyli w nim uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów oraz dzieci uczęszczające na zajęcia do świetlic wiejskich w Kucborku, Lejkowie, Baranowie i Kołodziejowym Grądzie.
Adam Rutkowski, 25-letni strażak ochotnik z Wielbarka zwyciężył w wojewódzkiej edycji programu „Ognisty Ratownik - Gorąca Krew”. W czasie jej trwania oddał 1350 ml krwi. Sukces to tym większy, że do tej pory w akcji najwyższe laury zdobywali strażacy zawodowi.
Były zaskakujące momentami popisy aktorskie członków kół teatralnych „Kulturka” i „Skałka”, świąteczny program w wykonaniu przedszkolaków, kolędy oraz pyszne, wigilijne potrawy. Tak w bożonarodzeniowy nastrój wprowadził mieszkańców Jedwabna i okolicznych wsi Gminny Ośrodek Kultury.
Próby pobicia pielęgniarek, wybijanie szyb, inwektywy pod adresem personelu - do takich sytuacji dochodzi na oddziale dziecięcym szczycieńskiego szpitala. Zdarza się też, że rodzice chorych dzieci, zamiast najpierw szukać pomocy u lekarzy rodzinnych, udają się właśnie tutaj, co rodzi szereg napięć i konfliktów. - Jesteśmy bezsilni wobec powtarzających się agresywnych zachowań - skarży się ordynator Barbara Żebrowska.
Tuż przed świętami trzy szczycieńskie szkoły zorganizowały szósty już z kolei pokaz mody. Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na wsparcie dla niedożywionych i potrzebujących pomocy materialnej dzieci.
Na odcinku drogi Wielbark - Szczytno w przedświąteczny poniedziałek zginęła 46-letnia rowerzystka. Kobieta wraz ze znajomą jechała o świcie do pracy. Do tragedii być może by nie doszło, gdyby miała na sobie kamizelkę odblaskową.
W licznej grupie przed- i poświątecznych spotkań przygotowywanych przez rozmaite instytucje, koła czy organizacje wyróżnił się z pewnością wieczór wigilijny dla bezdomnych i samotnych. Od kilku lat podobne spotkania organizuje Stowarzyszenie Trzy Pokolenia. W tym roku nastrój jego członkom popsuły niska frekwencja i brak przedstawicieli władz miejskich.
Szczytnianie pamiętali o zmarłym sześć lat temu księdzu Robercie Dziewiatowskim, proboszczu parafii pw. św. Stanisława Kostki. Oprócz mszy świętej w jego intencji, oddawali mu cześć także w mniej konwencjonalny sposób.
Ponad 22 mln zł, czyli aż 30 procent ogółu wydatków w 2009 roku samorząd miejski w Szczytnie zamierza przeznaczyć na zadania inwestycyjne. Będą one prowadzone niezależnie od tego, czy na część z nich uda się pozyskać dofinansowanie unijne. Samorządowcy nie obawiają się, że na przeszkodzie realizacji planów stanie nadciągający kryzys gospodarczy.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.