Właściciele domków letniskowych na terenie gminy Pasym będą wnosić opłaty za śmieci nie za 5, a tylko za 4 miesiące. Mniejsze będą mieli jednak ulgi z tytułu segregowania odpadów. Tak zadecydowali radni podczas grudniowej sesji. Przy okazji powrócił temat wysokich stawek opłacanych przez stałych mieszkańców.
Czy to możliwe, aby przez trzy kolejne lata pracownik otrzymywał, co rok, nagrody jubileuszowe? Taki przypadek ujawniono właśnie w Pasymiu, a dotyczy samego włodarza - Bernarda Miusa.
Na pasymskim rynku, tuż pod siedzibą ośrodka kultury, od kilku dni stoi okazała i kolorowo iluminowana szopka betlejemska. Jest to spora drewniana konstrukcja, a jej główną atrakcją są zupełnie nam nieznane, choć europejskie zwierzaki - długowłose, wysokogórskie miniaturowe krówki ze Szkocji.
Kto powiedział, że szkolne jasełka zawsze muszą wystawiać uczniowie? W Tylkowie na scenie zaprezentowali się nauczyciele, a na widowni zasiedli ich podopieczni.
Chociaż druga kadencja burmistrza Miusa dobiega końca, to włodarz gminy jest pełen werwy i pomysłów. Po nieudanej próbie obrony stacji paliw przed likwidacją, czyni teraz starania o budowę w mieście supermarketu i wydzielenie na terenie gminy strefy ekonomicznej.
- Za poprzedniego dyrektora reakcja była natychmiastowa, a teraz latami nie można się doprosić – krytykuje działania szefa Zarządu Dróg Powiatowych radny Mieczysław Żyra.
Pasymscy radni wyrazili zgodę na przystąpienie miasta do międzynarodowego stowarzyszenia Cittaslow. Wcześniej trzeba będzie spełnić szereg kryteriów.
Szkoły podstawowe w Pasymiu i Tylkowie były sprawdzane przez kontrolerów Najwyższej Izby Kontroli pod kątem przygotowania do przyjęcia sześciolatków. W obu stwierdzono nieprawidłowości polegające m.in. na niespełnieniu wymagań dotyczących bezpieczeństwa i higieny. - To wina ministerstwa, bo wdrażając reformę, nie zapewniło środków finansowych na dostosowanie placówek do potrzeb maluchów – bronią się dyrektorzy.
Nominacja Rafała Kiersikowskiego na dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury w Pasymiu budzi niemałe emocje wśród radnych. Mają oni za złe burmistrzowi, że o jego zatrudnieniu dowiedzieli się z „Kurka”. Nie podoba
im się również to, że do tej pory nie przedstawił im swoich planów związanych z funkcjonowaniem placówki.
Gmina Pasym szuka szansy na podreperowanie swojej trudnej sytuacji finansowej w sprzedaży nieruchomości. Ogłaszane dotąd przetargi na zbycie atrakcyjnie położonych działek nie przynosiły jednak kokosów. Ostatnio sytuacja nieco się poprawiła. Samorząd sprzedał trzy działki za blisko 200 tys. złotych.
Zgodnie z przewidywaniami, dyrektorem Miejskiego Ośrodka Kultury w Pasymiu został Rafał Kiersikowski. Na stanowisko powołał go zarządzeniem burmistrz Bernard Mius. Nowy szef MOK będzie pełnił swoją funkcję co najmniej przez pięć lat.
Pasym musi mieć swoją markę, co sprawi, że stanie się rozpoznawalny na mapie kraju. Wtedy zaczną ściągać tu turyści i inwestorzy. Taką receptę przedstawili burmistrzowi działający na terenie gminy przedsiębiorcy, a także eksperci z branży turystycznej.
Postępują działania związane z renowacją najstarszej świątyni ewangelickiej na Mazurach. Niedawno zakończyły się prace konserwatorskie na jednej stronie wieży pasymskiego kościoła. W najbliższych dniach ruszą kolejne, tym razem we wnętrzu zabytkowego obiektu. Ich celem jest m.in. utworzenie stałej ekspozycji muzealnej.
- Decyzja o tym, czy Regionalna Izba Obrachunkowa przeprowadzi kontrolę wydatków pasymskiego samorządu na imprezy organizowane w latach 2010-2012, zapadnie na początku przyszłego roku – poinformowała „Kurka” Iwona Bendorf-Bundorf, prezes RIO w Olsztynie.
To tragedia, jakiej w powiecie szczycieńskim dawno nie było. W miniony piątek w domu jednorodzinnym na ul. Polnej w Pasymiu policjanci znaleźli zwłoki około 60-letnich małżonków. Najprawdopodobniej mężczyzna najpierw zabił swoją żonę ostrym narzędziem, a potem sam popełnił samobójstwo. - Znałem tę rodzinę. Nic nie wskazywało, że może w niej dojść do takiego dramatu – mówi burmistrz Pasymia Bernard Mius.
Grom to trzecia po Pasymiu i Wesołowie miejscowość w powiecie szczycieńskim, w której posadzono Dąb Pamięci poświęcony jednej z ofiar zbrodni katyńskiej.
Klub piłkarski Błękitni Pasym stoi nad przepaścią – alarmują jego władze. Zapowiadają, że jeśli nie otrzymają pomocy finansowej, będą musieli zawiesić działalność. Wszystko to dzieje się w przypadającym w tym roku 60-leciu klubu.
Rogatki na przejeździe kolejowym przy ulicy Olsztyńskiej w Pasymiu nadal nie działają. Naprawa się przedłuża, a kierowcy pytają jak długo może to jeszcze potrwać
Przykra niespodzianka spotkała tych mieszkańców gminy Pasym, którzy zdecydowali się na usunięcie ze swoich domostw materiałów zawierających azbest. Zamiast kilkudziesięciu złotych, otrzymali faktury na dopłaty wynoszące ponad 1 tys. W niektórych przypadkach sięgają one prawie 4 tys. zł.
Radni miejscy z Pasymia chcą, aby kwestie finansowe
związane ze zlecaniem imprez letnich przez ich samorząd zbadała Regionalna Izba Obrachunkowa. Wciąż w tej sprawie pozostaje wiele niejasności.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.