Po czterech seriach spotkaniach Omulew Wielbark wciąż pozostaje bez punktów. To jedyna nasza drużyna z zerowym dorobkiem. Szansa na przełamanie już w najbliższą sobotę w Jezioranach.

Kolejka remisów
Błękitni Pasym (z prawej Jakub Kulesik) wywalczyli w sobotę pierwszy ligowy punkt. (fot. W. Nosowicz)

IV liga

4. kolejka

Błękitni Pasym – MKS Korsze 3:3 (2:1)

1:0 – (3.), 1:1 – Kamil Kępka (15.), 2:1 – Jakub Kulesik (43.), 2:2 – (55.), 2:3 – (77.), 3:3 – Maciej Duplicki (78.)
Błękitni: Brzozowski, Mikulak, B. Nosowicz, Nakielski, Świercz, Chrzanowski (62. R. Malanowski), Balcerzak (84. Tumanowicz), Kosiewski, Kulesik (80. Stańczak), Kępka, Duplicki.

Spotkanie, w którym zabrakło grającego trenera Patrycjusza Malanowskiego, dostarczyło widzom sporo emocji wzmocnionych ładnymi bramkami.

Rozpoczęło się bardzo źle dla pasymian. Jedna z pierwszych akcji meczu zakończyła się dograniem z prawej strony i efektownym wolejem zawodnika MKS-u. Brzozowski musiał skapitulować. Gospodarze odgryźli się w 15. min. Pasymianie wyłuskali piłkę na połowie przeciwnika, Kępka zdecydował się na strzał z ok. 30 m i tym razem piłkę z siatki wyciągał bramkarz z Korsz. Tuż przed przerwą pasymianie przeprowadzili chyba najładniejszą akcję spotkania.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.