W minioną sobotę plac Juranda zamieniony został w wielką kartoflaną kuchnię, a zgromadzeni tam mieszkańcy miasta i przyjezdni stali się smakoszami, oceniającymi jakość i smak oraz wygląd ziemniaczanych potraw.
Już po raz jedenasty na Jarmark Mazurski zjechali twórcy ludowi z całego kraju. Odwiedzający mogli do woli oglądać i kupować wyroby rękodzieła, a także próbować swoich sił w tkactwie, garncarstwie oraz ubijaniu masła. W tym roku dodatkową atrakcją imprezy były występy muzyków jazzowych oraz zespołu „Zorza” z Litwy.
„Kawa czy Herbata”, najchętniej oglądana audycja pośród wszystkich polskich programów śniadaniowych, zawitała także do Szczytna. Przed ponad 500 tys. telewidownią, między godziną szóstą a ósmą rano, na szklanym ekranie prezentowało się nasze miasto i jego ciekawi obywatele.galeria >>
Pszczelarze z całego województwa zjechali do Szczytna, by wspólnie podsumować mijający sezon. Nie dla wszystkich okazał się on łaskawy - podczas imprezy zwracano uwagę na
postępującą chemizację rolnictwa, która wpływa na zmniejszanie się liczebności pszczół.
Leżące nad małym jeziorem ulice już jesienią będą jak nowe. Właśnie ruszyły prace związane z ich gruntowną modernizacją. Planowane inwestycje budzą jednak szereg wątpliwości i obaw wśród mieszkańców, mających w pamięci perturbacje z remontem 1 Maja i Poznańskiej. Jeszcze przed rozpoczęciem robót odbyło się spotkanie właścicieli okolicznych posesji z przedstawicielami władz miasta oraz kierownikiem budowy służące wyjaśnieniu najbardziej palących kwestii.
Około dwumetrowa, wykonana z brązu postać Krzysztofa Klenczona wraz z fontanną pojawi się już wkrótce na pasażu nad dużym jeziorem. Według burmistrz Danuty Górskiej nie będzie to typowy pomnik, lecz element mający uatrakcyjnić parkowy teren. Projekt nie wszystkim jednak przypadł do gustu.
Dziewiętnaste Dni i Noce Szczytna przeszły
do historii, a organizatorzy myślą już o przyszłorocznej, jubileuszowej edycji imprezy. My jednak postanowiliśmy wrócić jeszcze na moment do niedawnego święta grodu. O jego pozytywne i negatywne strony zapytaliśmy kilka znanych w mieście osób.
Jednym z punktów tegorocznych Dni i Nocy Szczytna był pokaz umiejętności psów policyjnych z jedynej w Polsce Szkoły Przewodników i Tresury Psów Policyjnych w Sułkowicach.
Już jutro rozpoczyna się szósta edycja Hunter Festu. Tym razem rockowy maraton potrwa aż trzy dni i po raz pierwszy będzie się odbywał na lotnisku w Szymanach. Wśród gwiazd znajdą się największe polskie i zagraniczne zespoły metalowe, a wśród nich Vader, Acid Drinkers, Tiamat oraz legendarna brytyjska grupa Motörhead.
Pokaz najnowszych pojazdów szczycieńskich strażaków, konkursy oraz występ orkiestry dętej z Pułtuska to główne akcenty trzeciego Pikniku Strażackiego.
Miniony weekend był czasem nie tylko beztroskiej zabawy przy muzyce, ale także szlachetnych akcji. W niedzielne przedpołudnie na placu Juranda rozpoczęła się impreza charytatywna zorganizowana z myślą o pięcioletniej Zuzi Posman, podopiecznej fundacji „Dar Serca”, która dzielnie walczy z chorobą nowotworową.
W sobotę i niedzielę na dziedzińcu zamkowym rozlokowała się wioska rycerska, w której oprócz miejscowych strzelców, zamieszkali łucznicy z Ostrowi Mazowieckiej i Białorusi. W sobotę stoczyli oni zażarty turniej łuczniczy.
W tym roku konkurs piosenki Krzysztofa Klenczona obchodził swój mały jubileusz. O zwycięstwo w jego piątej edycji walczyło łącznie 14 podmiotów artystycznych - soliści oraz zespoły z całej Polski. Jurorom najbardziej spodobała się 16-letnia Małgorzata Główka z Kielc.
Kolejne Dni i Noce Szczytna mamy już za sobą. Miasto z wielką pompą uczciło swoje święto, na trzy dni zamieniając się w muzyczno-taneczną stolicę Mazur. Chętnych do zabawy jak co roku nie brakowało.
Już w najbliższy piątek rozpoczynają się Dni i Noce Szczytna. Oprócz darmowych koncertów na pl. Juranda, na uczestników czeka wiele dodatkowych atrakcji, nie tylko muzycznych. Ze względu na zamknięcie na czas imprezy głównych miejskich arterii oraz trwający remont ulic 1 Maja i Poznańskiej, niektórzy kierowcy spodziewają się jednak utrudnień w ruchu.
Nie kończy się zamieszanie wokół wciąż trwającego remontu ulic 1 Maja i Poznańskiej. Obawy mieszkańców oraz osób prowadzących tam działalność gospodarczą budzi proponowana przez GDDKiA organizacja ruchu, nie do końca zgodna ze zgłaszanymi wcześniej uwagami. Dodatkowo sen z powiek części z nich spędza jeszcze wadliwie funkcjonująca kanalizacja burzowa.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.