To nie kradzież, tylko błąd literowy
Gwałtowne burze, które w miniony weekend przeszły nad powiatem, łamały drzewa i uszkadzały linie energetyczne. Nawałnice spowodowały też duże zniszczenia w lasach.
Liczba bakterii coli w jeziorze domowym w Szczytnie spadła poniżej dopuszczalnej normy. Z kąpieliska znów można bezpiecznie korzystać.
Przez kilkanaście dni w małej, malowniczej wsi Czarny Piec trwał plener malarski. Przebywający tu artyści przenieśli na płótna najbardziej urokliwe zakątki najbliższych okolic i nie tylko.
Tego nikt się nie spodziewał. Lider miejskiej opozycji, były burmistrz Henryk Żuchowski podjął decyzję o kandydowaniu na … wójta gminy Jedwabno. Jedni nie dają mu większych szans, inni z kolei przypominają fenomen Stana Tymińskiego.
Rozpoczął się III Plener Malarski z udziałem malarzy polskich i czeskich.
Jeśli na grzyby, to... do parku nad Jeziorem Małym Domowym. Taaakie okazy zbierali tam uczestnicy akcji LATO W MIEŚCIE. Nad mniejszym ze szczycieńskim akwenów oprócz tego m.in. strzelano z łuku i biegano na przełaj.
W Szczytnie mamy coraz więcej boisk i hal sportowych, może więc czas na miejski kort tenisowy z prawdziwego zdarzenia? Swój pomysł w czyn chce przekuć grupka entuzjastów tego sportu.
„Kobieta mnie bije” - płakał w znanej polskiej komedii Jerzy Stuhr. Bardzo podobne zdania mogli wypowiadać ci nastoletni piłkarze, którym przyszło zmierzyć się z młodzikami Omulwi Wielbark. W zespole występuje Iwona Abramczyk, autorka sześciu bramek w minionym sezonie. Walecznością przewyższa niejednego chłopaka.
W najbliższy weekend na ligowe boiska wracają piłkarze występujący w IV lidze i klasie okręgowej. Drużyny z naszego powiatu rozgrywają ostatnie mecze sparingowe.
Mieszkańcy Szczytna, w tym członkowie drużyny rowerowej „Kręcioły”, wzięli udział jako statyści w nagrywaniu scen w starej szczycieńskiej rzeźni w najnowszym filmie Wojciecha Smarzowskiego.
W sobotę pielgrzymi wyruszyli nie tylko
w kierunku Jasnej Góry, ale także Świętej Lipki. Zdecydowała się na to 15-osobowa grupa miejscowych rowerzystów, której przewodził ksiądz Mariusz Jackowski
z parafii Świętego Krzyża w Szczytnie.
W podzięce, z nadzieją lub z prośbą. Młodzi i starsi,
w sumie ponad 80 osób. Nie zważają na lejący się z nieba żar ani na zacinający deszcz. Przez dwa tygodnie będzie ich łączył trud pielgrzymowania na Jasną Górę.
50 lat temu, w toku propagandowych przygotowań do obchodów 550. rocznicy zwycięstwa pod Grunwaldem, komunistyczne władze zmieniły nazwę Pupy na Spychowo. Aż dziw, że media ogólnopolskie przegapiły w tym roku ten fakt a lokalne władze nie kwapią się z jego przypominaniem.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.