Znamy już wyniki kwietniowego egzaminu gimnazjalnego. Powiat szczycieński na tle województwa wypadł średnio. Zdecydował
o tym niezły wynik z części matematyczno-przyrodniczej i słaby z humanistycznej. Najlepszą średnią na egzaminie zanotowały szkoły ze Szczytna, znacznie gorzej zaprezentowały się gimnazja wiejskie.
Przez cały rok szkolny ciężko pracowali, zdobywając wiedzę, uczestnicząc w zawodach sportowych oraz konkursach przedmiotowych. Teraz spotkała ich za to nagroda. W przeddzień rozpoczęcia wakacji najlepsi uczniowie szczycieńskich szkół podstawowych i gimnazjów zostali wyróżnieni przez burmistrz miasta za wybitne osiągnięcia w dziedzinie nauki, twórczości artystycznej oraz sportu.
Radni z Pasymia mają żal do swoich koleżanek i kolegów reprezentujących gminę na szczeblu powiatowym. – Nie dość, że nie utrzymują z nami żadnego kontaktu, to jeszcze nie dbają o interesy naszej gminy – utyskuje wiceprzewodniczący rady Mieczysław Żyra.
Rozgrywki Halowej Ligi Piłki Siatkowej MTKKF, kończone na raty, już za nami. Na kolejną edycję trzeba będzie poczekać do jesieni.
W miniony weekend na kilku szczycieńskich arenach jednocześnie odbyły się już piąte z kolei sportowe zmagania dzieci i młodzieży katolickiej „Parafiada 2008”.
Zawodnicy AKB Szczytno pojawili
się na biegowych trasach Podlasia i Wielkopolski.
Przedłużeniem niedawnych obchodów 40-lecia SOSW były zawody zorganizowane dla wychowanków tamtejszego internatu.
Lasy otaczające drogę Nidzica – Jedwabno skrywają wiele tajemnic. Znajduje się tam zaginiony świat, miejscowa Atlantyda.
Ponad pięćdziesiąt lat temu z powierzchni ziemi znikło bowiem 9 wsi leżących na granicy powiatów szczycieńskiego i nidzickiego, na prawym brzegu rzeki Omulew, zaledwie około 30 kilometrów od Szczytna. Obszar ten przed II wojną światową zamieszkiwało około 2500 osób. Dzisiaj to bezludna oaza przyrody.
W jednym z domków przy ul. Suwalskiej mieszka razem z najmłodszą córką Henryką Piotr Rogacz. Przed kilkoma dniami, 14 czerwca ukończył sto lat. W Szczytnie mieszka od 1945 r. Przybył do naszego miasta w gronie pierwszych osadników z rodzinnej Ziemi Wołyńskiej. Tu jest jego liczna rodzina, krewni i znajomi. Z szóstki dzieci mieszka w Szczytnie dwóch synów i trzy córki, jedenaścioro wnuków z szesnastoosobowej gromadki oraz dwadzieścioro z 27 prawnuków i pięć prawnucząt.
Od 4 do 14 czerwca w ruinach szczycieńskiego zamku odbywał się Plener Rzeźby Tradycyjnej połączony z zajęciami warsztatowymi dla młodzieży. Efekt kilkudniowych zmagań z dłutem profesjonalistów i amatorów możemy obecnie oglądać na zamkowym dziedzińcu.
Nasz rysownik i autor okładek Kazimierz Napiórkowski zdobył drugą nagrodę
w ogólnopolskim konkursie poświęconym znanemu karykaturzyście Erykowi Lipińskiemu.
Barbara Hulanicka to artystka wyjątkowa nie tylko ze względu na swój twórczy dorobek, ale i żywiołową, pełną młodzieńczej pasji osobowość. Przeszło pół wieku temu opuściła Warszawę, by na stałe osiąść na Mazurach i zająć się odtwarzaniem tradycyjnego tkactwa ludowego. Wystawę jej prac można oglądać teraz w Muzeum Mazurskim w Szczytnie.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.