Piłkarze szczycieńskiego MKS-u zakończyli przygodę z Wojewódzkim Pucharem Polski w VII rundzie. Musieli uznać wyższość swojego „imiennika” z Korsz.
Mamy już pierwsze propozycje do naszego Plebiscytu. Swoje typy zgłosili: Tadeusz Dymerski, szczycieński specjalista w dziedzinie sportów walki, i Mirosław Kowalski, opiekun młodych piłkarzy Redy.
Po udanych występach w Olsztynie i Ełku przyszedł czas na pływackie zawody w Giżycku. Z basenu w kolejnym mieście naszego województwa podopieczni Sławomira Szczerbala „wyłowili” w sumie 32 medale i puchar dla drugiej drużyny imprezy.
Damian Kujtkowski, nastolatek z Nowych Kiejkut, zapamięta listopad 2007 roku z pewnością na długo. Piłkarz szczycieńskiej Redy zagrał po raz pierwszy w najprawdziwszych meczach reprezentacji Polski do lat 15.
Mirosław Kacak to jedna z najważniejszych postaci w szczycieńskiej piłce. Przed laty filar defensywy drugoligowej Gwardii, do niedawna najbardziej zapracowany trener IV-ligowy w województwie. Szkoleniowca MKS-u poprosiliśmy o podsumowanie zakończonej niedawno rundy i kilka refleksji na temat ostatnich miesięcy jego pracy.
Wzajemne zrozumienie, umiejętność wybaczania sobie słabości i szacunek to podstawy udanego związku - taką receptę na długie pożycie małżeńskie mają pary, które obchodziły właśnie Złote Gody.
Dzięki inicjatywie ks. Edwarda Molitorysa - proboszcza parafii pw. św. Stanisława Kostki, przybył do Szczytna na obchody Święta Niepodległości polski chór Kresowiacy z Lidy na Białorusi. W wigilię święta, mieszkańcy zgromadzeni w kościele przy ul. Niepodległości wysłuchali koncertu, na który złożyły się pieśni religijno-patriotyczne. Serdeczne brawa wieńczyły każdy utwór. Śpiewana msza św. po koncercie, z udziałem chóru, stała się niespotykanie piękną modlitwą i ucztą duchową. galeria >>
Tegoroczne obchody Narodowego Święta Niepodległości w Szczytnie trwały dwa dni. Towarzyszyły im imprezy sportowe i kulturalne, a główną ich część stanowiła jak co roku msza święta za ojczyznę w kościele Wniebowzięcia NMP. W jej trakcie wicedziekan ks. Mirosław Rudoman apelował, by mądrze i roztropnie korzystać z daru wolności. galeria >>
Władze miasta we współpracy z pastorem parafii ewangelicko-augsburskiej chcą zbadać, czy istnieje przejście podziemne łączące kościół ewangelicki z dawnym zamkiem. Przed nimi jednak trudne zadanie. W całej sprawie na razie więcej jest niewiadomych niż konkretów, brak bowiem jakiejkolwiek dokumentacji dotyczącej zagadkowego korytarza.
Dzieci z Rum i kilku okolicznych wsi zyskały niepowtarzalną okazję do dania wyrazu swoim twórczym pasjom. Wszystko dzięki udziałowi szkoły w ministerialnym programie, mającym na celu wyrównywanie szans młodzieży wiejskiej.
W zimnych nurtach jeziora Świętajno (Narty) testowano miniaturową łódź podwodną, która w momencie wyprodukowania, tj. w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych uchodziła za szczyt osiągnięć nie tylko polskiej, ale i światowej techniki. Z tego względu weszła zaraz na wyposażenie polskiej elitarnej jednostki marynarki wojennej FORMOZA.
W niedzielne popołudnie 24 sierpnia w Szczytnie zatrzymała się łódzka drużyna objeżdżająca Polskę rikszami. Pięciu podróżników z radością opowiadało "Kurkowi" o swoim pomyśle i planach. Cztery dni później rikszarze mieli wypadek pod Siedlcami. Jeden z nich, osiemnastolatek, zmarł na miejscu, dwóch innych trafiło do szpitala.
Niewiele osób wie, że powiat szczycieński jest wojewódzkim liderem jeśli chodzi o pogłowie bydła. Z legalną sprzedażą zwierząt hodowcy mają jednak kłopot, ponieważ w okolicy brakuje spełniających unijne wymogi punktów skupu. O takie miejsce starają się między innymi rolnicy z Jedwabna. Obawiają się jednak, że działka, na której chcieliby zorganizować spęd trafi w ręce osoby niemającej nic wspólnego z rolnictwem.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.