Zmiana organizacji dowozu dzieci do gminnych szkół nie podoba się mieszkańcom Baranowa. Narzekają na brak kontaktu ze światem.
Maleńkie Kipary mają nowiutkie boisko sportowe. Mają - bo sobie zrobiły. Mieszkańcy podjęli heroiczny wysiłek i osiągnęli sukces.
Do budowy hali sportowej miasto dołoży o 200 tysięcy mniej niż planowało. Tyle bowiem pieniędzy wpłynie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Trzeci rok z rzędu będzie w Szczytnie prowadzona akcja wydawania ciepłego posiłku osobom bezdomnym i biednym. Pierwsza zupa trafi do potrzebujących w poniedziałek 20 października.
Wysypisko śmieci w Linowie stanie się składowiskiem rejonowym. Zgadzają się na to gminy powiatu szczycieńskiego i nie tylko. Miasto podpisało listy intencyjne z władzami Biskupca, trwają rozmowy z Myszyńcem i Chorzelami.
"W szpitalu rządzą związki zawodowe. To one zmieniają kolejnych dyrektorów".
Rozmowa z Wojciechem Glinką, byłym dyrektorem szpitala w Szczytnie.
Do każdej szkoły miejski budżet dopłaca po około 700 tysięcy złotych. Tylko na dodatki motywacyjne dla nauczycieli przeznaczana jest kwota 850 tysięcy. Miejskich radnych niepokoją jednak nie tyle wydatki, co ich ewentualne ograniczenie w przygotowywanym już przyszłorocznym budżecie.
Roman Z. jest niewinny. Tak w poniedziałek 13 października orzekł Sąd Rejonowy w Szczytnie rozpatrujący sprawę przeciwko szczycieńskiemu biznesmenowi oskarżonemu o dokonanie wielokrotnego gwałtu na młodej mieszkance jednej z podszczycieńskich wsi.
Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, wprowadzony 12 lat temu w Szczytnie zakaz handlu na ulicach, skwerach itp. miejscach był... nielegalny. Miejscy urzędnicy mają jednak nadzieję, że na publiczne, eksponowane miejsca nie wrócą "wielotowarowe" łóżka polowe.
Ten kto myślał, że wraz z odejściem ze stanowiska starosty Kacper Zimny uda się na polityczną emeryturę był w błędzie. Od soboty 18 października długoletni działacz PSL jest prezesem powiatowych struktur partii.
Na przetargach i "wycofanych" inwestycjach miasto zaoszczędziło blisko 700 tys. zł. Zostaną przeznaczone między innymi na pokrycie deficytu "Dni i Nocy Szczytna".
Dzień Edukacji Narodowej to okazja do wyróżnienia najbardziej zasłużonych pedagogów. Po kilku latach kontrowersyjnego przyznawania nagród przez burmistrza miasta, zmieniony został system. W tym roku gratyfikacje pieniężne po 1300 zł (brutto) otrzymało 11 osób.
Nie ulega wątpliwości, że od 1 grudnia będziemy płacić więcej za wodę i odbiór ścieków. Na razie jednak nie jest ostatecznie ustalona wysokość podwyżek, głównie w przypadku odbioru ścieków.
Po ubiegłorocznym kiszeniu kapusty nadszedł czas na przędzenie lnu i wełny. Taki będzie główny motyw tradycyjnie urządzanego w Jedwabnie jesiennego "Święta ziemniaka i kapusty", którego główną ideą jest zachowanie od zapomnienia ludowych tradycji.
Na Gminne Zawody Pożarnicze w Rozogach stawiły się drużyny ochotnicze z Rozóg, Dąbrów, Wilamowa, Faryn i Klonu. Ze strażackimi konkurencjami najlepiej poradzili sobie gospodarze, na głowę bijąc rywali.
Jest sobie asfaltowa droga, którą od głównej szosy wiodącej ze Szczytna do Ostrołęki, można dojechać, skręcając za Występem, najpierw do Zakładu Utylizacyjnego, a później do Długiego Borku. Droga marna i niszczejąca "w oczach", której nikt nie chce naprawiać, bo nie do końca wiadomo, kto ma to zrobić. Władze powiatowe i gminne zastanawiają się nad tym już... trzy lata.
Posterunek policji w Pasymiu od niepamiętnych czasów mieści się w budynku ratusza. Teraz burmistrz Kobylińska chce, by jednostka się wyprowadziła. I policja zapewne się przeniesie... do Jedwabna.
Prawdopodobnie na początku grudnia mieszkańcy miasta i gminy Pasym zadecydują o dalszych losach dotychczasowej burmistrz Lucyny Kobylińskiej. Do Krajowego Biura Wyborczego grupa inicjatywna złożyła zapowiedź przeprowadzenia referendum, załączając wymaganą listę z 477. podpisami osób popierających.
Wprawione w ruch kołowrotki i snująca się pod rękoma prządek wełniana nić - w dzisiejszych, technologiczno-cybernetycznych czasach - to widok archaiczny. Dzięki członkiniom Klubu Seniora, dla dzieci i młodzieży z Jedwabna ręczny wyrób tkanin nie jest już abstrakcją.
Niewielkie Baranowo w gminie Wielbark znów jest odcięte od świata. Eksperymentalnie puszczony mikrobus nie przetrwał, bo nie było wystarczającej liczby pasażerów. Mieszkańcy narzekają na władze gminy, choć mogą sobie poradzić sami.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.