Mieszkańcy Wielbarka i okolic, w tym rodziny pracowników zakładów Swedwoodu mogły na własne oczy zobaczyć, jak z sosnowej kłody powstaje gotowy mebel. Podczas dnia otwartego każdy miał możliwość zwiedzenia tartaku oraz uruchomionej właśnie fabryki mebli. Chętnych do obejrzenia największego zakładu w powiecie nie brakowało.
Wraz z nastaniem nowego roku szkolnego w szkole w Przeździęku Wielkim nie zabrzmi już pierwszy dzwonek. W budynku zlikwidowanej podstawówki swoją siedzibę znajdzie teraz ośrodek wsparcia rodziny oraz filia Gminnej Biblioteki Publicznej.
Mieszkańcy poszkodowani w wyniku przejścia przez teren gminy Wielbark huraganu, muszą uzbroić się w cierpliwość. Samorząd otrzymał już wprawdzie dotację z budżetu państwa na usuwanie strat, ale wypłata zasiłków może potrwać co najmniej dwa miesiące. Do tego jeszcze, żeby dostać pieniądze, potrzebne będą szczegółowe dokumentacje szkód oraz rachunki za zakupione na naprawy materiały.
Na polu biwakowym w Głęboczku zebrali się ci, dla których nie ma rzeczy niemożliwych. W sobotni wieczór po rozżarzonych węglach biegało wielu śmiałków, pokonujących własny strach.
Na blisko 1 mln zł oszacowano wstępnie straty, jakie ponieśli mieszkańcy gminy Wielbark po przejściu trąby powietrznej. Goszczący tu w ubiegłym tygodniu wiceminister MSWiA zapowiedział, że rząd pokryje w 100% szkody w budynkach mieszkalnych wyliczone przez rzeczoznawców i zatwierdzone przez wojewodę. Wciąż nie wiadomo jednak, kiedy pieniądze zostaną wypłacone.
Gmina Wielbark wciąż nie może się w pełni otrząsnąć po gwałtownej nawałnicy, która półtora tygodnia temu przeszła nad jej terenem. Ciągle jeszcze trwa liczenie strat i usuwanie skutków żywiołu oraz wypłacanie zasiłków najbardziej poszkodowanym mieszkańcom. Z ogromem szkód muszą zmierzyć się też leśnicy. Ze względów bezpieczeństwa w części Nadleśnictw Wielbark i Szczytno wprowadzono nawet okresowy zakaz wstępu do lasu.
Lasy
Kołodziejowy Grąd
Wielbark
Piątkowe popołudnie na zawsze już pozostanie w pamięci mieszkańców Wielbarka i okolic. Gwałtowana ulewa połączona z gradobiciem i wichurą spowodowała spustoszenia, o jakich wcześniej nikt tu nie słyszał. Drzewa i linie energetyczne łamały się jak zapałki, blokując na długie godziny drogi dojazdowe do miejscowości, a silny wiatr uszkodził bądź zerwał dachy kilkunastu budynków. - Przeżyliśmy horror - mówią świadkowie kataklizmu. galeria >>
Społeczność Szkoły Podstawowej w Łatanej Wielkiej już po raz czwarty zorganizowała festyn
rodzinny. Na uczestników, zarówno tych najmłodszych, jak i starszych czekało szereg atrakcji.
Uczniowie wielbarskich szkół wraz z nauczycielami zorganizowali happening, który miał na celu zwrócenie uwagi mieszkańców na problem przemocy.
Przyjęty na początku ubiegłego roku przez radnych Wielbarka plan inwestycyjny w wysokości 4,3 mln zł udało się wykonać tylko w połowie - 2,2 mln zł (14% ogółu wydatków). Przyczyna ta sama jak w innych gminach - opóźnienia rządu w uruchamianiu programów unijnych.
Mieszkańcy Wielbarka i kilku sąsiednich wsi oraz strażacy z OSP stanęli na wysokości zadania. Podczas akcji poboru krwi dla chorej na białaczkę kobiety pozyskano ponad 16 litrów tego życiodajnego płynu.
Od pięciu lat Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Wielbarskiej organizuje imprezy integrujące lokalną społeczność oraz podejmuje działania na rzecz zachowania tradycji związanej z przeszłością Wielbarka i okolic. Podczas uroczystego zebrania jego członkowie podsumowali minione pięciolecie oraz zaprezentowali plany na najbliższy rok.
Już nie do pięciu, ale do czterech szkół podstawowych będą
od września uczęszczać uczniowie z terenu gminy Wielbark.
Z edukacyjnej mapy powiatu zniknie podstawówka
w Przeździęku Wielkim. O jej zamknięciu zdecydowała systematycznie spadająca liczba dzieci.
Elżbieta i Stanisław Kucińscy z Wielbarka żyją w ciągłym strachu. Są przekonani, że w każdej chwili grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo. Wszystko przez dym wydobywający się z kotłowni do parteru bloku, w którym mieszkają. Zarządca budynku zapewnia jednak, że wszystko jest w porządku, a cały problem został wyolbrzymiony przez lokatorów.
Wielbark to jeden z tych samorządów, które planując wydatki w roku 2008 miały na względzie głównie możliwość ubiegania się o środki w ramach nowego rozdania funduszy europejskich. Wójt Zapadka nie ukrywa, że zrealizowanie wszystkich zapisanych w budżecie inwestycji będzie zadaniem bardzo trudnym.
Wielbark przypomina ostatnio wielki plac budowy. Buduje przede wszystkim Swedwood, a zakres inwestycji tej firmy jest wyjątkowo szeroki. Kolejnym po tartaku i fabryce mebli obiektem, jaki chcą budować Szwedzi będzie droga, dzięki której ruch ciężkich samochodów oddali się od centrum miejscowości.
Czwartkowe popołudnie w wielbarskim gimnazjum miało wyjątkowo burzliwy przebieg. Najpierw na szkolnym poddaszu pojawił się ogień, potem z budynku ewakuowano młodzież i nauczycieli, a strażacy ochotnicy z terenu gminy przystąpili do akcji ratunkowej...
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.