Radna miejska Zofia Głodzik dostała mieszkanie w TBS już po trzech latach oczekiwania, mimo że są osoby czekające na przydział znacznie dłużej. Wiceburmistrz Kaczmarczyk tłumaczy to trudną sytuacją życiową, w której się znalazła. Czy na podobną łaskawość mogliby liczyć zwykli mieszkańcy Szczytna, także przeżywający osobiste dramaty? Pikanterii sprawie dodaje to, że w komisji rozpatrującej wnioski o przydział mieszkań zasiada dwoje kolegów Zofii Głodzik, radnych z ugrupowania „Razem dla Mieszkańców”.
Od września szczycieńska Parafia Ewangelicko – Augsburska ma już formalnie nowego proboszcza – administratora. Został nim ks. Alfred Borski, który od roku pracował w Szczytnie przez okres próbny. Nowy proboszcz energicznie zabrał się do pracy, a efektem tego jest m.in. pierwszy numer parafialnego informatora opisującego najważniejsze wydarzenia z życia szczycieńskich ewangelików. Ksiądz zgodził się opowiedzieć „Kurkowi”
o najbliższych planach dotyczących parafii, swoim zacięciu dziennikarskim oraz różnicach między katolikami a ewangelikami.
W Starych Kiejkutach od lat 70. działa tajny ośrodek,
w którym szkoli się polskich asów wywiadu. O pierwszych absolwentach, dziś znanych generałach, w swojej najnowszej książce „Szkoła szpiegów” pisze Piotr Pytlakowski. Przedstawia ich jako patriotów oddanych ojczyźnie, ale nie wszyscy uczestnicy spotkania
z nim dawali temu wiarę.
Oświatowa „Solidarność” po raz kolejny organizuje akcję pomocy Polakom mieszkającym na Litwie. Jej celem jest zbiórka darów, które zostaną przekazane działającym tam polskim szkołom. Materialne wsparcie bardzo się im przyda, bo obecnie znajdują się w szczególnie trudnej sytuacji.
Mariusz Popiołek, uczeń Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego w Szczytnie znalazł się w gronie laureatów ogólnopolskiego konkursu poświęconego księdzu Jerzemu Popiełuszce, organizowanego przez Sekcję Krajową Oświaty
i Wychowania NSZZ „S”. Został nagrodzony za pracę plastyczną inspirowaną hasłem „Zło dobrem zwyciężaj”.
„Zasmakuj w Mazurach. Rzecz nie tylko o kuchni”
to prawdziwa gratka nie tylko dla miłośników kulinariów. Jej autorzy, specjalizujący się w daniach rybnych restaurator z Głodowa nad jeziorem Śniardwy Mirosław Gworek oraz wydawca Waldemar Mierzwa, stworzyli pasjonującą opowieść o kilku mazurskich wioskach zagubionych w Puszczy Piskiej.
Tragedia na trasie Grom – Pasym nie była jedyną, która wydarzyła się w czwartkowy ranek. Drugi wypadek z ofiarą śmiertelną miał miejsce w Szczytnie na skrzyżowaniu ulic Poznańskiej, Solidarności i Tetmajera. W wyniku zderzenia trzech samochodów zmarł 72-letni mężczyzna.
W Miejskim Domu Kultury odbył się wernisaż makrofotograficznej wystawy „Ulotne chwile”. Autorem ciekawych prac jest Ferdynand Sosnowski - pasjonat fotografii
i laureat wielu regionalnych konkursów.
Zakończył się pierwszy etap konkursu na dyrektora Domu Dziecka w Szczytnie. Wpłynęło sześć ofert, z których pięć komisja zakwalifikowała do dalszej procedury. W gronie kandydatek znalazły się same kobiety. Która z nich wygra konkurs, okaże się w ostatnim tygodniu października.
Największe poparcie spośród projektów zgłoszonych
w ramach budżetu obywatelskiego otrzymało Centrum Zabaw i Aktywnej Rekreacji „CZAR”. Takie rozstrzygnięcie budzi jednak kontrowersje, bo autorzy innych propozycji oraz kilkoro radnych uważają, że podczas głosowania doszło do manipulacji. Wniosek o zajęcie się sprawą trafił już do Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
Zajęcia etyki w polskich szkołach to wciąż rzadkość. Do wyjątków należą oba szczycieńskie gimnazja. Łącznie na etykę uczęszcza tam ponad pięćdziesięcioro uczniów. Większość z nich chodzi też na religię. – Oba te przedmioty wcale nie są wobec siebie w opozycji – przekonują nauczycielki etyki w Gimnazjum nr 1 i 2.
W Muzeum Mazurskim odbyło się otwarcie wystawy obrazów namalowanych podczas tegorocznego pleneru w Czarnym Piecu. Ich autorami są twórcy
z pięciu krajów: Polski, Niemiec, Czech, Ukrainy i Białorusi.
W sobotni wieczór na scenie domu kultury odbyła się IV edycja Szczycieńskiego Festiwalu Gitarowego. Tegorocznymi gwiazdami byli Stefano Barone z Włoch oraz Adam Palma, polski gitarzysta na stałe mieszkający w Anglii. Kilkunastu adeptów gitary akustycznej spotkało się z wirtuozami tego instrumentu podczas warsztatów.
Społeczność przedszkola „Pod Topolą” obchodziła uroczyście kolejne urodziny placówki. Były występy milusińskich, życzenia i prezenty. Przedszkolacy zdmuchnęli świeczki z urodzinowego tortu.
Członkowie szczycieńskiego koła Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków spotkali się z okazji Światowego Dnia Walki z Cukrzycą. Głównym tematem było podsumowanie rocznej działalności. Nie zabrakło też gorzkich słów na temat problemów, z jakimi na co dzień borykają się członkowie koła.
Symulatory, w których będzie można odczuć skutki wypadku drogowego, kino 5D, videostrzelnica, pracownie fałszerstw pieniędzy, narkotykowe i patomorfologiczne – takie między innymi atrakcje czekać będą na zwiedzających Centrum Nauki InnoPolice w Szczytnie. Inwestycja, w większości finansowana ze środków unijnych, ma być pierwszą tego typu w Europie. Zdaniem władz miasta to doskonały pomysł na jego promocję oraz ożywienie gospodarcze. Sceptycy zastanawiają się jednak, czy koszty utrzymania centrum nie przerosną możliwości samorządu.
Rozpoczął się długo oczekiwany remont budynku, w którym mieści się dworzec autobusowy. Jak zapewniają miejskie władze, obiekt po renowacji ma wyglądać lepiej niż przyzwoicie, aby nie było wstydu przed przyjezdnymi.
W nocy z soboty na niedzielę ktoś pomazał czerwoną farbą trzy billboardy kandydata na radnego miejskiego Rafała Kiersikowskiego. Z kolei plakaty porozwieszane przez Tomasza Łachacza na osiedlu Leyka zostały częściowo zerwane, a te, które pozostały opatrzono podpisem „złodziej”. - Świadczy to o atmosferze przedwyborczej panującej w naszym mieście – podsumowuje kandydujący do Rady Miejskiej Łachacz.
Blisko 800 tys. zł kosztowała organizacja cyklu wakacyjnych imprez pod hasłem „Letnie Granie”. To o prawie 100 tysięcy więcej niż przed rokiem. Najdroższe były Dni i Noce, których koszt sięga już niemal pół miliona, oraz koncert „Lata z Radiem”. To ostatnie wydarzenie pochłonęło ponad 140 tys. złotych. Czy nie za dużo?
Szczycieńskie schronisko „Cztery łapy” po raz kolejny zorganizowało swój dzień otwarty. Podczas niedzielnej akcji pracownicy i wolontariusze zbierali karmę, koce
i akcesoria dla czworonogów. Można też było adoptować psa lub kota. Tych, które wciąż czekają na nowych właścicieli, stale przybywa.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.