Początek roku szkolnego to prawdziwe utrapienie dla rodziców, którzy muszą zaopatrzyć swoje pociechy w nowe podręczniki. Nie dość, że książki słono kosztują, to jeszcze ciągle się zmieniają, co powoduje dodatkową nerwowość i chaos w księgarniach. Rodzice obwiniają za ten stan rzeczy nauczycieli decydujących o wyborze podręczników. Ci z kolei
tłumaczą, że winę ponoszą zwykle wydawcy, nie nadążając z wprowadzaniem do książek zmian programowych.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.