Mieszkańcy oddalonych od Gromu zabudowań zostali odcięci od świata. Wszystko przez fatalny stan drogi łączącej ich domostwa ze wsią. Ludzie boją się o swoje życie i zdrowie, bo w przypadku nagłej choroby nie dojedzie tu ani pogotowie, ani straż pożarna.
Starostwo chce, by w Szczytnie pamiętano o pierwszym powojennym staroście, zmarłym kilka miesięcy temu Walterze Późnym. Stąd wniosek do miasta o nazwanie jego imieniem np. ulicy. - To człowiek wielce zasłużony dla naszej ziemi – argumentuje starosta Jarosław Matłach. Postuluje przy tym, aby przy nadawaniu nazw ulicom w mieście pamiętać o postaciach wpisanych w historię powiatu, a nie sięgać po patronów w żaden sposób z nim niezwiązanych.
„PSL i Samorządowcy” - taką nazwę nosi nowy klub działający w Radzie Miejskiej. Jego szef, Rafał Kiersikowski opuścił szeregi klubu „PO –Wspólnota Samorządowa” bo, jak tłumaczy, nic się w nim nie działo.
Tragicznie zakończyła się niedzielna wyprawa na ryby dla 61-letniego mieszkańca Szczytna, pod którym na Jeziorze Sędańskim załamał się lód. Wędkarz utonął. Niewiele brakowało, by ten sam los spotkał także dwóch innych mężczyzn spieszących mu na pomoc. Ostatkiem sił zdołali się wydostać z lodowatej wody.
Mieszkańcy Szczytna najbardziej obawiają się rozbojów, kradzieży i zaczepek osób nietrzeźwych. Poprawie stanu bezpieczeństwa, według nich, służą patrole policji
i oświetlenie uliczne. Tak wynika z badań przeprowadzonych na stuosobowej grupie przez studenta WSPol.
„Człowieku, ucz się tańczyć, bo cóż będą z tobą robić aniołowie w niebie” - takie motto przyświeca Zespołowi Pieśni i Tańca „Jedwabno”, który obchodził jubileusz swojego 30-lecia. Z tej okazji jedwabieńscy pasjonaci folkloru zaprezentowali widowisko inspirowane mazurskimi baśniami i legendami. Podczas uroczystości, w której udział wzięli liczni goście, dziękowano także choreografce zespołu, Annie Sarnowskiej świętującej 40-lecie pracy scenicznej. galeria >>
Po raz czwarty w lasach Nadleśnictwa Spychowo rozegrano zawody drwali, w których rywalizowali pracownicy firm obsługujących miejscowe lasy. Główne trofeum, Złotą Siekierę, wywalczył Paweł Biedka ze Szczytna.
Koszty naprawy uszkodzonego samochodu na dziurawej drodze rujnują budżety wielu kierowców. Tymczasem mogą oni domagać się odszkodowania za poniesione straty finansowe tytułem naprawy auta, składając odpowiednie wnioski do zarządcy, bądź administratora danej drogi. Takich pism wpływa bardzo mało, gdyż kierowców, jak się wydaje, odstrasza ich sporządzanie. Wbrew pozorom nie jest to takie trudne.
Przedszkolaki z wielbarskiego Przedszkola Samorządowego dwukrotnie spotkały się z myśliwymi z koła łowieckiego „ ECHO” w Wielbarku i leśnikami z Nadleśnictw Parciaki i Wielbark, by wspólnie dokarmiać zwierzęta. Akcję zimowej pomocy mieszkańcom lasu poprzedziła zbiórka karmy, w którą zaangażowały się dzieci i ich rodzice.
Poruszając się po drogach w Szczytnie, można zauważyć, że kierowcy czasami diametralnie różnie interpretują przepisy ruchu drogowego. Do takich miejsc z pewnością należą zwężenia występujące przy głównym skrzyżowaniu.
Od lat toczy się walka, kto ma się zająć wychowaniem – rodzice czy szkoła. Przepychanka trwa i nic z niej wynika – mówił prof. Zbigniew Tarkowski podczas konferencji zorganizowanej przez Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną poświęconej trudnym zachowaniom uczniów. To, że szkoły skupiają się dziś tylko na nauczaniu powoduje, że wielu pedagogów nie radzi sobie z niesfornymi dziećmi i młodzieżą.
Rozpoczęła się VI edycja Plebiscytu na Supersołtysa Powiatu Szczycieńskiego. Trwa pierwszy etap naszej zabawy. W tym tygodniu prezentujemy listę kandydatów z gminy Dźwierzuty i przypominamy, jak radzili sobie w poprzednich odsłonach plebiscytu.
- Prawo, które obowiązuje w Polsce stanowi, że człowiek będący w swoim domu i nikomu niezagrażający może się zapić na śmierć – mówił podczas niedawnej sesji Rady Gminy wójt Wielbarka Grzegorz Zapadka. Odniósł się w ten sposób do krytycznych uwag kierowanych przez niektórych mieszkańców pod adresem GOPS-u po tym, jak w pożarze mieszkania zginęło dwóch mężczyzn nadużywających alkoholu.
Po kilku latach sądowych batalii i serii niekorzystnych wyroków, karta się odwróciła. Teraz w konflikcie na linii Henryk Wilga – starostwo, górą jest to drugie. Szczycieński sąd uznał, że były dyrektor nie wróci już do pracy w Domu Pomocy Społecznej. Przyznał mu jednak ok. 20 tys. zł odszkodowania, stwierdzając, że wypowiedzenie umowy odbyło się z naruszeniem prawa. W uzasadnieniu wyroku padły też krytyczne uwagi pod adresem władz powiatu.
Modernizacja świetlicy w Popowej Woli dobiega końca. Do zadania trzeba jednak jeszcze dopłacić z gminnego budżetu, bo w trakcie jego realizacji konieczne okazały się dodatkowe prace. To nie wszystkim się podoba. - Jednemu się robi wszystko i tam są pompowane pieniądze, drudzy nie dostają nic – uważa radna
z Targowa Jadwiga Pękała.
Prowadząca praktykę lekarską w gminie Świętajno Ewa Dziekońska nie jest w stanie przyjąć wszystkich zapisanych do niej pacjentów. Problem pojawia się w dni, w których musi dojeżdżać do ośrodka w Spychowie. Poszukiwania lekarza, mogącego ją wesprzeć nie odnoszą skutku.
Beata Kostrzewa, dotychczasowa p.o. dyrektora szpitala w Szczytnie, wygrała konkurs na stanowisko dyrektora tej placówki. Decyzję komisji zaakceptował już Zarząd Powiatu.
W ostatnim czasie przybywa samorządów, które zastanawiają się nad likwidacją straży miejskich. Jedne już to zrobiły,
w innych zdecydują o tym w referendach mieszkańcy.
W Szczytnie o takich inicjatywach na razie nic nie słychać. Pojawiają się jednak głosy, że straż jest zbyt mało widoczna, a jej zadania w dużej mierze pokrywają się z policyjnymi. - Należałoby ją zlikwidować, a pieniądze w ten sposób zaoszczędzone przekazać policji uważa Bogusław Palmowski, emerytowany prezes spółdzielni Społem.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.