Kary w wysokości 114 tys. zł za zbyt późne wydanie decyzji, wypłata w ostatnich dniach rządów nagród dla urzędników, czy niedoszacowanie opłat za śmieci - to tylko niektóre z zarzutów kierowanych pod adresem byłego wójta przez obecnych reprezentantów samorządu gminy Jedwabno. Krzysztof Otulakowski nie ma sobie nic do zarzucenia.
Nie 175, a 212 zł zł otrzymywałby „zwykły” radny za udział w posiedzeniu rady i komisji. Spadłoby natomiast z 1200 do 835 zł miesięczne uposażenie przewodniczącej rady. Takie zmiany proponuje radny Stanisław Kowalczyk.
Jedwabno to pierwszy samorząd w powiecie, który po dwóch latach obowiązywania nowej ustawy o odpadach zdecydował się podnieść stawki za odbiór śmieci. Wkrótce, jak zapowiada wójt Ambroziak, mieszkańców gminy czekać będzie kolejna podwyżka.
Dzieci z grupy „Krasnali” z przedszkola w Jedwabnie
na wesoło obchodziły Dzień Babci i Dziadka. Były konkursy sprawdzające umiejętności seniorów, część artystyczna
oraz słodki poczęstunek.
Mieszkańcy gminy Jedwabno zalegają z opłatami za czynsz, śmieci, wodę
i ścieki na kwotę 315 tys. zł. Czy wśród nich są przedstawiciele samorządu?
Agnes Trawny nie musi płacić rodzinie Głowackich 210 tys. zł za nakłady poniesione na dom w Nartach. Takie postanowienie wydał Sąd Apelacyjny w Białymstoku, kończąc tym samym sprawę. Tymczasem inni byli mieszkańcy gminy Jedwabno domagają się unieważnienia decyzji wojewody o przejęciu przez Skarb Państwa pozostawionych przez nich nieruchomości w Witówku, Nartach, Warchałach i Burdągu.
Radni i sołtysi z gminy Jedwabno mieli okazję poszerzyć swoją wiedzę o funkcjonowaniu samorządu. W minionym tygodniu wzięli udział w szkoleniu prowadzonym przez członka Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Olsztynie.
Święty Mikołaj zawitał w minioną sobotę do Witowa, by rozdać dzieciom mieszkającym w tym sołectwie paczki z upominkami.
Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej w zlewni Jeziora Małszewskiego to największe zadanie inwestycyjne, jakie będzie realizowane
w przyszłym roku w gminie Jedwabno.
Już po raz trzeci Stowarzyszenie Koło Gospodyń Wiejskich w Szuci przygotowało jasełkowe widowisko. Odbyło się ono w plenerze, a wśród aktorów licznie zgromadzona widownia mogła zobaczyć m.in. wójta gminy Jedwabno Sławomira Ambroziaka oraz radnego Stanisława Kowalczyka.
Ślubowanie nowego wójta było głównym punktem obrad drugiej sesji Rady Gminy nowej kadencji. Radni ustalili mu pobory i wybrali przewodniczących komisji.
Jeszcze kilka miesięcy temu nikt chyba się nie spodziewał, że Krzysztof Otulakowski zakończy swoje wójtowanie już po pierwszej kadencji. Mieszkańcy pokazali mu jednak czerwoną kartkę.
Alicja Kożuch z Nart martwi się, że podczas nadchodzącej zimy zostanie bez dachu nad głową. Do mieszkania, w którym jest zameldowana, boi się wrócić. Nic dziwnego – brat mieszkającej tam konkubiny ojca odgraża się, że jak tylko dziewczyna się tam zjawi, zabije ją siekierą.
Rodzina Iwanowiczów z Rekownicy, której Energa odłączyła prąd, ma go z powrotem. Koncern przeprosił za wynikłe z tego powodu niedogodności.
Dawni mieszkańcy gminy Jedwabno, którzy w latach 70. i 80. wyjechali z Polski, upominają się o pozostawione majątki. - Roszczeń jest coraz więcej – informuje wójt Krzysztof Otulakowski. Problem dotyczy zwłaszcza Waplewa i Burdąga.
W Kocie niedawno oddano do użytku nową świetlicę wiejską. Mieszkańcy się cieszą, ale mają też wątpliwości. Dotyczą one zatrudnienia w niej na cały etat osoby, która niedawno wróciła z zagranicy. - Dlaczego wybrano akurat ją? - zastanawia się sołtys Marianna Szydlik.
Mieszkańcom Rekownicy odcięto prąd za zaległości w opłatach. Choć wszystko wskazuje na to, że padli oni ofiarą ewidentnej pomyłki, to obecnie pozbawieni prądu żyją jak za króla Ćwieczka. Na dodatek, po likwidacji punktu obsługi w Szczytnie, praktycznie nie mają gdzie się zgłosić, by wyjaśnić swoją sprawę.
Kampania wyborcza trwa już na całego. Podczas gdy większość kandydatów preferuje konwencjonalne metody komunikacji ze społeczeństwem, były wójt Jedwabna Włodzimierz Budny obrał nietypowy sposób. Napisał list do swojego następcy, Krzysztofa Otulakowskiego. Nie byłoby w tym może nic zaskakującego, gdyby nie jego treść i język, którym posługuje się były włodarz, kandydujący na najwyższe stanowisko w gminie.
W Jedwabnie oficjalnie otwarto Środowiskowy Dom Samopomocy. Powstał on z myślą o starszych mieszkańcach gminy, którzy mogą tu liczyć na wsparcie rehabilitantów oraz rozwijać swoje zainteresowania poprzez zajęcia w pracowniach tematycznych. Placówkę prowadzi Europejskie Centrum Wsparcia Społecznego „Helper”.
Wyremontowany niemałym nakładem środków budynek po szkole w Burdągu wciąż czeka na dzierżawcę. Przed rokiem wójt Krzysztof Otulakowski zapewniał, że są osoby zainteresowane zagospodarowaniem obiektu. Od tamtej pory nic się jednak w tej sprawie nie dzieje.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.